Sobota, 01 listopada 2025 r. 
REKLAMA

80 lat temu umarł jeden z ojców polskiej niepodległości. PSL chce popiersia Witosa w Szczecinie

Data publikacji: 31 października 2025 r. 18:47
Ostatnia aktualizacja: 31 października 2025 r. 22:35
80 lat temu umarł jeden z ojców polskiej niepodległości. PSL chce popiersia Witosa w Szczecinie
Uroczystości zostały zorganizowane przed zabytkową willą, w której przez długi czas mieściła się siedziba Polskiego Stronnictwa Ludowego.   

W piątek osiemdziesięciolecie śmierci Wincentego Witosa uczcił szef szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Krzysztof Męciński oraz działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przy okazji dowiedzieliśmy się o staraniach ludowców, aby w naszym mieście stanęło popiersie polityka, który przez historyków nazywany jest jednym z ojców polskiej niepodległości. 

REKLAMA

Kameralna uroczystość została zorganizowana pod dawną siedzibą szczecińskiego PSL-u w al. Wyzwolenia 73. Jej uczestnicy złożyli kwiaty. Pojawiły się sztandary ludowców.  

- Wincenty Witos, przywódca ruchu ludowego, to jeden z nielicznych polityków w naszej historii, którego możemy nazwać mężem stanu. Był trzykrotnym premierem Rzeczpospolitej Polskiej. W najtrudniejszych momentach naszej historii sprostał swojemu zadaniu. Spełniał swoje obietnice. Został premierem Rządu Obrony Narodowej w najtragiczniejszym momencie wojny polsko-bolszewickiej - opowiadał Krzysztof Męciński. 

Historyk zwrócił uwagę, że Wincenty Witos był samoukiem, nie skończył żadnej szkoły, ale dzięki zaufaniu, jakim cieszył się w społeczeństwie, w 1920 roku do polskiej armii udało się zmobilizować także chłopów. Co miało ogromne znaczenie.  

- Gdyby całość społeczeństwa nie ruszyła do obrony dopiero co odzyskanej niepodległości, nie byłoby tego wielkiego zwycięstwa - podkreślał dyrektor szczecińskiego oddziału IPN-u. - Sama inteligencja, mieszczaństwo nie dałoby rady w tamtym czasie. Chłopi byli najliczniejszą częścią społeczeństwa.

I dodawał:

- Spór polityczny w okresie międzywojennym był nie mniej gorący niż w chwili obecnej. Wincenty Witos doznał osobistych krzywd - został skazany w procesie brzeskim, został aresztowany, musiał emigrować z Polski - ale zawsze w swojej działalności jego celem nadrzędnym była Polska. To jest lekcja dla nas wszystkich, dla naszej klasy politycznej - Polska jest najważniejsza niezależnie od naszych sporów politycznych czy osobistych urazów.©℗

Więcej na ten temat w „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 3.11.2025 r.

Alan Sasinowski


 

Sonda

Czy w Szczecinie powinno zostać odsłonięte popiersie Wincentego Witosa?

 

REKLAMA

Komentarze

Witos się w grobie
2025-10-31 22:28:50
Witos to się w grobie przewraca jak widzi ZSL ubierające się w piórka PSL. Prywatnie popieram ideę upamiętnienia Wincentego Witosa - wybitnego Polaka ale nie przez ZSL.
krotko
2025-10-31 19:37:14
Wy jestescie czerwonym ZSL i podnozkiem platfusow wykonawcow niemieckich dyrektyw w Polsce.Witos sie w grobie przewraca.Spadajcie na drzewo.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA