Nawet ćwierć wieku może spędzić w więzieniu 17-letnia kołobrzeżanka, która zajęła się produkcją 20-złotowych banknotów.
Dziewczyna postawiła na niskie nominały, myśląc, że nie będą one wzbudzały większego zainteresowania. We wprowadzaniu pieniędzy do obiegu pomagali jej dwaj 19-letni koledzy. Kompanom fałszerki grozi kara 10 lat pozbawienia wolności.
Policja od kilku tygodni szukała osób produkujących i wprowadzających na rynek podrabiane banknoty. Pieniądze najczęściej trafiały do taksówkarzy, dużych marketów i punktów lotto. Kryminalni niczym po nitce do kłębka dotarli do pomysłowych nastolatków.
Cała trójka została zatrzymana. Nastoletni przestępcy usłyszeli już zarzuty. Za czyny, których się dopuścili, odpowiadać będą z wolnej stopy. Wobec całej trójki zastosowano jednak dozór policyjny. Mundurowi nie wykluczają, że dojdzie do dalszych zatrzymań. Jak zdradzają, sprawa jest rozwojowa.©℗
(pw)
Fot. Archiwum: Robert Wojciechowski