W Szkole Podstawowej nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu omal nie doszło do prawdziwego dramatu. 12-letni uczeń zaatakował nożem swojego kolegę. Na szczęście nie okaleczył jego ciała. Nie był to pierwszy atak młodego agresora.
Zdarzenie miało miejsce w ubiegłym tygodniu. Narzędziem potencjalnej zbrodni był nóż do tapet. Jak twierdzi matka chłopca, to nie on przyniósł go do szkoły. Nożyk należał do innego dziecka. Kobieta nie zaprzecza jednak, że chłopiec ma problemy z zachowaniem. Potwierdzają to nauczyciele. Kilka tygodni wcześniej ten sam uczeń próbował podpalić włosy jednej ze swoich szkolnych koleżanek. Wtedy o sprawie powiadomiono sąd rodzinny.
Sytuację zna dobrze również organ założycielski szkoły, czyli Urząd Miasta. Po ostatnim zajściu zwrócił się on do sądu o przyśpieszenie procedury. Wcześniej szkoła objęła agresywne dziecko opieką psychologiczną i pedagogiczną. Sprawę zna także szczecińskie Kuratorium Oświaty, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, policja oraz kuratorzy sądowi. To właśnie szkoła prosiła o pomoc wymienione wyżej instytucje.
Matka 12-latka zapewnia, że nie pozostaje na problem obojętna. Nie ukrywa przy tym, że czuje niedosyt pomocy ze strony szkoły. Twierdzi, że jej syn był posyłany do pedagoga tylko wtedy, gdy coś już przeskrobał. Zarówno dyrektorka kołobrzeskiej „piątki” Agnieszka Grzegorczyk-Maziarz, jak i wiceprezydent Kołobrzegu ds. społecznych Jacek Woźniak nie mają jednak sobie nic do zarzucenia.
– Wszystkie procedury zostały dochowane zarówno przez nas, jak i przez dyrekcję szkoły – zapewnia wiceprezydent.
Rodzina agresywnego chłopca od kilku miesięcy stara się o umieszczenie go w ośrodku socjoterapii. Jak się dowiedzieliśmy, chłopiec trafi do takiej placówki na początku grudnia. Po ostatnim incydencie chwilowo nie chodzi do szkoły. Zanim pojedzie do ośrodka, wróci do niej na dwa tygodnie. Rodzice innych dzieci boją się tego powrotu.
– Jakoś musimy przetrwać ten czas. Mam nadzieję, że obejdzie się bez kolejnych incydentów – mówi, prosząc o zachowanie anonimowości, matka jednej z dziewczynek, którą także zastraszał 12-latek. ©℗
Przemysław Weprzędz
Na zdjęciu: Szkoła Podstawowa Nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi w Kołobrzegu
Fot. Artur Bakaj