Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Rychły koniec telefonów „na drucie” nie tylko we Francji?

Data publikacji: 08 lutego 2022 r. 23:18
Ostatnia aktualizacja: 27 lutego 2022 r. 08:22
Rychły koniec telefonów „na drucie” nie tylko we Francji?
Za kilka lat stacjonarne aparaty telefoniczne ujrzymy już tylko w muzeum? Fot. Cezary MARTYNIUK  

Prasa francuska podała, że czołowy francuski operator sieci telefonicznej, Orange, zamierza zamknąć i zlikwidować swoją sieć telefoniczną opartą na przewodach miedzianych. Likwidacja ma nastąpić do roku 2030.

Oznacza to, że tradycyjna technologia łączności, funkcjonująca od chwili wynalezienia telefonu ok. 150 lat temu, odejdzie w przeszłość. Sieć, licząca sobie około miliona kilometra kabli telefonicznych, ma zostać zdemontowana. Zastąpią ją połączenia oparte na światłowodach oraz telefonii bezprzewodowej.

Firma uznała, że utrzymanie sieci miedzianej jest zbyt drogie (ok. 500 mln euro rocznie), drut miedziany jest zbyt delikatny i podatny na uszkodzenia, a przede wszystkim transmisja danych kablami miedzianymi jest zbyt powolna w porównaniu do światłowodów; te drugie umożliwiają przesyłanie z prędkością kilkudziesięciokrotnie większą niż drut miedziany.

We Francji z technologii światłowodowej korzysta już około 13 milionów spośród 32 milionów gospodarstw domowych. Zarząd spółki Orange uznał, że równoległe utrzymywanie szybkiej sieci światłowodowej oraz starzejącej się sieci miedzianej nie ma sensu. „Płacenie za dwie sieci to ekonomiczna herezja” - uważa Michel Combot,  dyrektor generalny Francuskiej Federacji Telekomunikacji. Do tego połączenie dwóch zupełnie różnych technologii jest niezwykle skomplikowane techniczne, a klienci Orange narzekają na jakość usług świadczonych przy użyciu tradycyjnej sieci.
Orange zakłada, że ogłoszenie decyzji o planach likwidacji sieci miedzianej przyspieszy przejście reszty klientów firmy do sieci światłowodowej, która jest trzykrotnie tańsza w utrzymaniu. Niebagatelne będą też zyski ze sprzedaży odzyskanej miedzi oraz likwidacji tysięcy central telefonicznych.

Póki co, plany likwidacji tradycyjnej sieci telefonicznej dotyczą Francji. Warto jednak pamiętać, że Orange jest właścicielem m.in. większości sieci telefonicznej w Polsce. Jeśli operacja we Francji się powiedzie i da oczekiwane rezultaty, firma zapewne będzie chciała dokonać podobnego zabiegu w swoich spółkach-córkach w innych krajach.©℗ (cm)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Maska
2023-01-09 22:05:28
Jaro@Głupoty gadasz gdy pada siec np Orange nr 112 obsluguja tez inni operatorzy komorkowi wiec sie dodzwonisz. Nie siej wiec juz herezji jak sie nie znasz w temacie to sie nie wypowiadaj,
jaro
2022-02-26 23:43:13
Telefony komórkowe wymienionej sieci nie działały aż 2 dni na południu wojwództwa i nie można było wzywać pomocy na nr 112!! działały chwilę telefony na kablu miedzianym, bo zasilane światłowodami również padły. Wiec jak? w XXI wieku kilka wietrznych dni i nie mamy zasięgu.!!! Polski nie stać na takie eksperymenty z łącznością telefoniczną , ciekawe, co na to łaczność kolejowa, wojskowa i rządowa?
właśnie to
2022-02-11 16:53:57
zyski ze sprzedaży odzyskanej miedzi, a u nas dodatkowo słaba jakość obsługi klienta.
tylko jest jeden
2022-02-09 01:55:33
kłopot - telefony na drucie będą działać nawet w czasie braku prądu bo są zasilane z centralnej baterii w centrali telefonicznej i to jest ich ogromna zaleta - doceni ten kto będzie musiał wezwać pomoc... po co mi światłowód nie działający z braku prądu jeśli mam zawał i potrzebuję karetkę pogotowia...?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA