Władze wspólnot autonomicznych Madrytu i Katalonii szacują, że z powodu epidemii koronawirusa w regionach tych zmarło łącznie ponad 5400 mieszkańców domów seniora. Oba te regiony przewodzą w Hiszpanii pod względem liczby ofiar śmiertelnych i zakażeń koronawirusem.
Jak poinformował w środę rząd wspólnoty Madrytu, u 3479 zmarłych seniorów przed śmiercią występowały objawy zakażenia.
U innych 781 podopiecznych domów spokojnej starości z tego regionu przed śmiercią wykonane zostały badania potwierdzające infekcję koronawirusem.
Z kolei według ujawnionych w środę danych rządu Katalonii, w regionie tym od ogłoszenia 15 marca stanu zagrożenia zmarło wskutek Covid-19 ponad 1200 meszkańców domów spokojnej starości. To ponad jedna trzecia wszystkich stwierdzonych dotąd ofiar śmiertelnych koronawirusa w tej części Hiszpanii.
Od poniedziałku rządy niektórych wspólnot autonomicznych Hiszpanii kwestionują dane podawane przez ministerstwo zdrowia. Twierdzą, że są one zaniżone, gdyż uwzględniają jedynie zmarłych, u których przed śmiercią testy potwierdziły obecność koronawirusa, a nie osoby, które umierając miały objawy Covid-19.
- Kiedy mówimy o zmarłych z powodu koronawirusa, to nigdy nie ma dobrych liczb - powiedział w środę w parlamencie minister zdrowia Salvador Illa pytany przez deputowanych o rozbieżności w danych rządu i władz regionów. Przypomniał, że według statystyk ministerstwa w całym kraju na Covid-19 zmarło ponad 14,5 tys. osób.
W opublikowanym w środę przez ministerstwo zdrowia porannym komunikacie dotyczącym liczby zagonów i zakażeń po raz pierwszy od początku epidemii resort nie podał liczby pacjentów przyjętych na oddziały intensywnej terapii. Wyjaśnił, że czeka na dane z regionów.
(PAP)
Fot. Anna Gniazdowska (arch.)