Policja zlikwidowała w czwartek Cherifa Chekatta, sprawcę strzelaniny w Strasburg. Obława z udziałem grupy interwencyjnej RAID i przy wsparciu śmigłowca rozpoczęła się około godz. 21 - podał dziennik "Le Figaro", powołując się na źródła policyjne.
Akcję policyjną podjęto na pograniczu dzielnic Meinau i Neudorf, gdzie we wtorek wieczorem urwał się ślad za napastnikiem.
Chekatt strzelał do policji, zanim sam został zastrzelony w magazynie, w którym się ukrywał przy ulicy Lazaret.
Powiązana z Państwem Islamskim agencja Amak opublikowała w czwartek na swym portalu oświadczenie, z którego wynika, że Chekatt był jednym z bojowników Państwa Islamskiego.
* * *
Podczas wtorkowego ataku Chekatta zginęły trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych, w tym polski obywatel. Troje rannych jest w stanie krytycznym.
29-letni Chekatt otworzył ogień w pobliżu jarmarku bożonarodzeniowego w centrum miasta. Był uzbrojony w broń palną i nóż. Mimo że został postrzelony, zdołał uciec z miejsca zbrodni.
Był notowany w tzw. kartotece "S", co oznacza, że mógł stanowić "zagrożenie terrorystyczne", śledczy skłaniają się więc ku koncepcji, że atak miał podłoże terrorystyczne.
Rano w dniu ataku usiłowała go aresztować żandarmeria, był on bowiem poszukiwany za udział w napadzie rabunkowym, podczas którego doszło do zabójstwa.
(pap)
Fot. EPA