Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

NASA dąży do powrotu na Księżyc. Pierwsza faza misji Artemis przełożona (akt. 1)

Data publikacji: 29 sierpnia 2022 r. 12:32
Ostatnia aktualizacja: 30 sierpnia 2022 r. 18:34
NASA dąży do powrotu na Księżyc. Pierwsza faza misji Artemis przełożona
Fot. PAP  

NASA odwołała w poniedziałek start na Księżyc rakiety Space Launch System w ramach misji Artemis I z powodu usterki jednego z silników. Najbliższy możliwy termin to 2 września - podała agencja.

Jak poinformował przedstawiciel NASA podczas transmisji na żywo, powodem odwołania była usterka podczas próby jednego z czterech silników na ciekły wodór i tlen. Wcześniej podobny problem odnotowano podczas czerwcowego testu rakiety.

Najbliższy możliwy termin startu to 2 września, jednak nie wiadomo dotąd, czy usterka nie będzie wymagała dłuższych napraw. Agencja spodziewa się też mniej korzystnych warunków pogodowych tego dnia.

"Musimy poczekać i zobaczyć, co wyniknie z danych, które zebrano i jaka będzie decyzja zespołu startowego, co do tego, co będzie dalej" - powiedział rzecznik NASA. Jak dodał, rakieta jest obecnie w "stabilnej konfiguracji" i jest w większości zatankowana.

Długo oczekiwany start SLS - najpotężniejszej dotychczas rakiety kosmicznej - wraz ze statkiem Orion, miał być początkiem misji serii Artemis, której celem jest ustanowienie stałej obecności ludzi na Księżycu. Aby obserwować start, do centrum kosmicznego im. Johna F. Kennedy'ego w przylądku Canaveral na Florydzie przybyła m.in. wiceprezydent USA Kamala Harris wraz z mężem oraz grono celebrytów.

Pierwsza z misji Artemis miała wynieść w kosmos statek Orion wraz z trzema manekinami na pokładzie. Statek ma później zbliżyć się do Księżyca na odległość ok. 100 km, a następnie okrążać go przez kilka dni i wrócić na Ziemię po przebyciu prawie 2 milionów kilometrów.

Poniedziałkowe fiasko jest kolejnym w długiej serii problemów, z którym zmagał się projekt SLS. Według pierwotnych planów rakieta miała odbyć swój pierwszy lot w 2016 r. (PAP)

***

Wcześniejsza informacja

W poniedziałek planowany jest start misji Artemis I – pierwszego z lotów, które mają doprowadzić do powrotu astronautów na Księżyc, a później założenia tam stałej bazy. Uprzedzając astronautów, w specjalnej kapsule ku Księżycowi polecą Campos, Helga i Zohar - trzy manekiny.

Start z Przylądka Canaveral na Florydzie planowany jest po godzinie 14.33 polskiego czasu. Wtedy rozpoczyna się dwugodzinne okno startowe.

Artemis - misja Księżyc

Artemis to nazwa amerykańskiego programu lotów kosmicznych, który realizują NASA, firmy prywatne, a także partnerzy międzynarodowi, m.in. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). Celem programu jest ponowne wysłanie ludzi na Księżyc. Projekt rozpoczął się pod koniec 2017 roku.

Astronauci po raz pierwszy spacerowali po powierzchni Księżyca w 1969 roku, a po raz ostatni w 1972 roku. Od tamtej pory na Księżycu lądowały już tylko sondy bezzałogowe. Łącznie po Srebrnym Globie chodziło zaledwie 12 ludzi. Po około 50 latach amerykańska agencja kosmiczna chce wznowić załogową eksplorację Księżyca, a nawet założyć tam bazę.

Artemis I jest pierwszą z serii coraz bardziej skomplikowanych misji związanych z załogową eksploracją Księżyca. Celem tego pierwszego lotu będzie praktyczne przetestowanie statku kosmicznego Orion. Nie będzie w nim astronautów, lot będzie w pełni bezzałogowy, aczkolwiek w ramach testów w fotelu dowódcy „usiądzie” manekin o imieniu Campos (imię na cześć inżyniera Arturo Camposa, który miał znaczny wkład w misję Apollo i lądowanie ludzi na Księżycu), "wspierany" przez dwa inne manekiny – Helgę i Zohara.

Statek Orion przeleci wokół Księżyca, a kapsuła zbliży się do jego powierzchni na odległość około 100 km. Następnie zaplanowany jest powrót na Ziemię. Start misji ma nastąpić 29 sierpnia 2022 r., a całość potrwa kilka tygodni.

Na Księżyc polecą ludzie

Następna misja Artemis II będzie już załogowa. Czworo astronautów obleci Księżyc na wysokości 8900 km nad powierzchnią. Powinno to nastąpić w 2024 roku. Potem, w 2025 roku, będzie już lądowanie na powierzchni w okolicach południowego bieguna Księżyca (dwoje astronautów pozostanie na orbicie, a dwoje wyląduje i spędzi tam około tydzień).

Programu Artemis ma kilka istotnych elementów technicznych. Statek kosmiczny Orion będzie służyć do transportu astronautów z Ziemi na orbitę wokół Księżyca. Rakieta Space Launch System (SLS) posłuży służąca do wynoszenia astronautów i ładunków na Księżyc. SLS będzie najpotężniejszą rakieta świata. Będą też systemy naziemne w Centrum Kosmicznym Kennedy’ego na Florydzie. Planowana jest również budowa stacji kosmicznej Gateway na orbicie wokół Księżyca. Do transportu astronautów z orbity na powierzchnię Księżyca i z powrotem będzie służyć Human Landing System (HLS), czyli wariant statku kosmicznego Starship budowany przez firmę SpaceX na zlecenie NASA. Na powierzchni Księżyca powstanie też baza dla astronautów: Artemis Base Camp.

9 grudnia 2020 roku NASA ogłosiła listę 18 astronautów wybranych od udziału w projekcie Artemis.

Międzynarodówka księżycowa

W ramach programu Artemis działa także Artemis Accords, czyli porozumienie z agencjami kosmicznymi poszczególnych krajów. Porozumienie to proponuje wspólne, ogólnie obowiązujące cywilne zasady oraz model współpracy międzynarodowej w przestrzeni kosmicznej, w szczególności przy eksploracji Księżyca, a później także Marsa. Artemis Accords odwołuje się do Traktatu o przestrzeni kosmicznej z 1967 roku, którego stronami jest obecnie 112 państw, a także do innych konwencji ONZ.

Wśród około 20 krajów, które podpisały porozumienie, jest Polska. Nastąpiło to 26 października 2021 roku podczas Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego w Dubaju. Podpisali je Pam Melroy – była astronautka, a obecnie wiceszefowa NASA oraz Grzegorz Wrochna – prezes Polskiej Agencji Kosmicznej.

Udział w Artemis Accords otwiera drogę do bardziej szczegółowych umów z NASA w ramach programu Artemis. Jednak warto dodać, że Polska ma już możliwość udziału w Artemis poprzez przynależność do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), która jest ważnym partnerem NASA w programie Artemis. Umowa ESA z NASA umożliwia udział polskich podmiotów. W szczególności polskie firmy i instytuty mogą uczestniczyć w European Exploration Envelope Programme (E3P), który ma bezpośredni związek z programem Artemis. ESA jest zaangażowana w szczególności w budowę elementów statku Orion oraz stacji kosmicznej Gateway (moduły ESPIRIT i I-HAB).

Polska Agencja Kosmiczna liczy na to, że w trakcie realizowania programu Artemis nasz przemysł kosmiczny dostarczy instrumenty badawcze, aparaturę pomiarową, elementy robotyki i sterowania, a także że będzie możliwe zaangażowanie w początki górnictwa kosmicznego. (PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

TVN
2022-08-29 15:24:45
Obrabia temat cały dzień włącznie z wypowiedziami o potrzebie zapewnienia inkluzywności i różnorodności, nowa wyprawa USA na księżyc będzie musiała mieć w składzie kobietę oraz osobę o nie-białym (czarny? Jakie będą kryteria kolorystyczne?) kolorze skóry... Tak oto przekraczamy kolejny raz granice absurdu i kryteriami stają się obecność waginy (a raczej brak penisa choć przecież są kobiety z penisami) czy ilość melanin w skórze... Brave new world...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA