O rozwijaniu polsko-francuskiej współpracy, w tym gospodarczej i przemysłów obronnych, rozmawiali w środę w Paryżu premier Beata Szydło i prezydent Francois Hollande. Rozmowa dotyczyła też wyzwań stojących przed UE, m.in. rozwiązania kryzysu migracyjnego.
Po spotkaniu Hollande podkreślał, że relacje polsko-francuskie są "mocne i wartościowe" - m.in. w obszarze współpracy gospodarczej i kulturalnej - i obu stronom zależy na ich dalszym wzmacnianiu. Prezydent Francji i szefowa polskiego rządu podkreślali wagę rozwoju współpracy gospodarczej. Hollande zaznaczył, że ze względu na "dobry wzrost gospodarczy w Polsce" francuskie przedsiębiorstwa są "zainteresowane współpracą" i "gotowe do inwestycji w Polsce". Jak dodał, Francji zależy na tym, by "nie było żadnych przeszkód, jeśli chodzi o możliwość takich inwestycji". Szydło zapewniała z kolei, że Polsce zależy na rozwoju kontaktów gospodarczych.
- Polsce zależy na tym, żeby Francja, która jest jednym ze strategicznych partnerów gospodarczych rozwijała te kontakty z Polską jeszcze bardziej, byśmy mogli liczyć na przepływ naszych wspólnych interesów gospodarczych, żeby polscy przedsiębiorcy mieli szansę na realizowanie swoich projektów we Francji, a francuscy inwestorzy w Polsce. Jesteśmy bardzo otwarci na tę współpracę - powiedziała Szydło. Premier mówiła, że Polska zaczyna realizację ambitnych programów rozwojowych i zaznaczyła, że w ich ramach chce postawić na nowoczesne technologie, a także na badania i rozwój. Wyraziła oczekiwanie i przekonanie, że współpraca na tym polu z Francją będzie przynosiła bardzo dobre rezultaty.
Tematem środowej rozmowy były też m.in. kwestie bezpieczeństwa europejskiego i chęć współpracy. Z kolei w odniesieniu do kryzysu migracyjnego Hollande podkreślił, że pilną sprawą jest wdrożenie ustaleń podjętych przez kraje UE w ostatnich tygodniach, w tym zwłaszcza tych dotyczących wzmocnienia ochrony granicznej UE oraz zwiększenia liczby hotspotów, oddzielających uchodźców od imigrantów zarobkowych. Zastrzegł jednak, że obowiązkiem moralnym krajów europejskich jest "przyjęcie ludzi, którzy uciekają przed wojną i terrorystami". (pap)
Na zdjęciu: Premier Beata Szydło oraz prezydent Republiki Francuskiej Francois Hollande podczas konferencji prasowej po spotkaniu w Pałacu Elizejskim
Fot. PAP/Radek Pietruszka