Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Dziesiątki zabitych w zamachach w Pakistanie i Iraku

Data publikacji: 16 lutego 2017 r. 19:11
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Dziesiątki zabitych w zamachach w Pakistanie i Iraku
 

Co najmniej 72 osoby zginęły, a ponad 150 zostało rannych w czwartek w zamachu samobójczym przeprowadzonym w świątyni sufickiej w mieście Sehwan w prowincji Sindh na południowym wschodzie Pakistanu - poinformował wysoki rangą przedstawiciel miejscowej policji.

Wcześniej pakistańska policja informowała o 25 zabitych. Zamachowiec wszedł do świątyni, gdy zgromadziły się tam tłumy - poinformował przedstawiciel policji, nie podając więcej szczegółów.

Jest to najkrwawszy zamach terrorystyczny w Pakistanie w ostatnim czasie. Przyznała się do niego organizacja dżihadystyczna Państwo Islamskie (IS) - podano w komunikacie propagandowej agencji dżihadystów, Amak. IS działa głównie na Bliskim Wschodzie, ale jej wpływy rosną również w Pakistanie.

Atak na suficką świątynię Lal Shahbaz Qalandar w mieście Sehwan natychmiast potępił premier Pakistanu Nawaz Sharif.

Sufizm, czyli mistyczny nurt islamu, jest uważany przez część ekstremistów muzułmańskich, w tym talibów i dżihadystów z Państwa Islamskiego, za odłam heretycki.

Do innych tego rodzaju ataków - w tym do poniedziałkowego zamachu bombowego w mieście Lahaur na wschodzie Pakistanu, gdzie zginęło 13 osób - przyznali się pakistańscy talibowie z organizacji Jamaat-ur-Ahrar. 27 marca 2016 roku w zamachu bombowym w jednym z parków w Lahaurze zginęły co najmniej 72 osoby, w większości kobiety i dzieci. Do dokonania tego zamachu przyznało się również Jamaat-ur-Ahrar. (PAP)

***

Co najmniej 48 osób zginęło, a 55 zostało rannych w czwartek w wybuchu samochodu pułapki na południu Bagdadu - podały służby bezpieczeństwa i źródła medyczne. Jest to najkrwawszy w tym roku atak w Iraku. Odpowiedzialność wzięło na siebie Państwo Islamskie (IS).

Jak poinformowały źródła w służbach bezpieczeństwa, samochód był zaparkowany na ruchliwej ulicy, gdzie znajduje się mnóstwo garaży i komisów z używanymi samochodami, na południowym zachodzie irackiej stolicy.

Według lekarzy liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć, gdyż wielu rannych jest w stanie krytycznym.

Agencja Reutera zauważa, że czwartkowy zamach jest już drugim w tym tygodniu atakiem na giełdę samochodową, co sugeruje, że IS łatwiej jest pozostawiać samochody wyładowane ładunkami wybuchowymi w miejscach, gdzie zaparkowane są setki samochodów.

W środę co najmniej 15 osób zginęło, a 50 odniosło rany, gdy zamachowiec samobójca zdetonował załadowaną materiałem wybuchowym ciężarówkę w znanej jako Miasto Sadra peryferyjnej szyickiej dzielnicy Bagdadu. Atak miał miejsce na zatłoczonej ulicy pełnej garaży i placówek handlujących używanymi samochodami.

Państwo Islamskie nasiliło w ubiegłym roku ataki terrorystyczne przeciwko irackim szyitom, co było reakcją na wyparcie tego sunnickiego ugrupowania zbrojnego z większości miast, jakie zajęło w Iraku w 2014 roku. (PAP)

Fot. EPA/ARSHAD ARBAB

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kto wie...?
2017-02-17 00:05:38
No to teraz pewna ilosc w/w "zamachowcow"... PO-przez Syrie, Turcje i Grecje lub Wlochy... bedzie szukala Azylu w calej UE...? I kto wie, moze w koncu dobija na PO-ntonach - nawet do Gdyni czy Kolobrzegu ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA