Sąd w Frederiksbergu pod Kopenhagą aresztował w niedzielę na 72 godziny obywatela Norwegii, podejrzanego o zabójstwo Polki oraz uprowadzenie ich 5-letniej córki - poinformowała kopenhaska policja.
Jak przekazała w komunikacje policja, "posiedzenie sądu odbyło się za zamkniętymi drzwiami, dlatego szczegóły sprawy nie mogą zostać ujawnione". Sąd nie rozpatrywał wniosku o ekstradycję mężczyzny do Polski.
Według kopenhaskiej policji, Norweg został zatrzymany w sobotę o godz. 22.37 wraz z 5-letnią córką, na autostradzie w Kopenhadze. Prawdopodobnie był w drodze do Szwecji, aby następnie uciec do Norwegii.
W sobotę ciało 26-letniej Polki znalazł jej ojciec w mieszkaniu w Oświęcimiu. Znikła wówczas 5-letnia córka kobiety oraz Norweg będący ojcem dziecka. Zgłoszenie policja otrzymała przed godz. 17. Na terenie Polski i Europy rozpoczęto poszukiwania mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo kobiety i porwanie dziecka.
Ogłoszony został Child Alert, system natychmiastowego rozpowszechniania wizerunku zaginionego dziecka za pośrednictwem dostępnych mediów. Głównym celem tego programu jest szybsze i skuteczniejsze poszukiwanie młodych ludzi (dzieci i nastolatków), dzięki z góry ustalonej procedurze postępowania. Koncepcja platformy opiera się na skoordynowanym działaniu różnych instytucji, przede wszystkim Policji i mediów.
Według norweskiego nadawcy publicznego NRK, podejrzany mężczyzna wcześniej zgłaszał na policję w Norwegii doniesienie o uprowadzeniu jego córki przez jej matkę. Nie wszczęto jednak dochodzenia, nie doszukując się złamania prawa. Kobieta legalnie przebywała z dzieckiem w Polsce.(PAP)