Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Cztery strajki dziennie

Data publikacji: 11 października 2015 r. 11:24
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:45
Cztery strajki dziennie
 

We Włoszech codziennie organizowane są średnio 4 strajki, co stawia ten kraj w światowej czołówce. Obywatele są zakładnikami strajkujących pracowników różnych branż i służb.

Rekord padł w reformowanym przez rząd Matteo Renziego szkolnictwie, gdzie liczba akcji protestacyjnych wzrosła w ciągu roku o 200 procent. Strajkują nauczyciele, ale także kolejarze, pracownicy zakładów oczyszczania miasta, piloci i stewardessy, załogi promów. Więcej protestów notuje się na południu niż na północy.

- Ta liczba strajków nie jest czymś normalnym - stwierdził szef włoskiego urzędu nadzorującego ich przebieg Roberto Alesse. Z danych wynika, że w ciągu roku liczba protestów w transporcie miejskim wzrosła o 42 procent, a w firmach wywożących śmiecie - o jedną piątą.

Według danych z całych Włoch od stycznia do września odbyło się 1055 strajków podczas gdy w tym samym czasie w zeszłym roku było ich 995, co oznacza wzrost o 7,5 procent. Najbardziej dotkliwe i wyjątkowo często ogłaszane są strajki komunikacji miejskiej i lokalnej. W zeszłym roku było ich 135, a w tym już 193. W Rzymie od stycznia było ich 16.

Podstawowa przyczyna protestów to spory płacowe oraz kontrakty zbiorowe, które wygasły i nie są odnawiane. (pap)

 

Fot. Sławomir Borek (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pizza z makaronem,
2015-10-11 21:01:23
No to Kto tam w koncu pracuje...za Tych i na Tych co strajkuja.. ? Hmm.., byc moze inni Cudzoziemcy i Polacy ??

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA