Po sobotniej katastrofie rosyjskiego samolotu pasażerskiego w środę doszło do kolejnej. Tym razem rosyjski samolot transportowy, przewożący pasażerów, rozbił się po starcie z lotniska w Dżubie, stolicy Sudanu Południowego.
Rzecznik południowosudańskiego prezydenta przekazał, że dwie osoby ocalały z katastrofy - członek załogi i dziecko. Dodał, że na pokładzie mogło znajdować się ok. 20 osób. Trwa ustalanie, ilu dokładnie ludzi przewoził samolot typu Antonow, gdyż o 41 zabitych powiedział Reuterowi anonimowo południowosudański policjant. Samolot miał lecieć do pól naftowych położonych w stanie Nil Górny. Liczba ofiar na ziemi także jest ustalana. (pap)
Na zdjęciu: Śledczy i ekipy ratunkowe dotarły do miejsca katastrofy.
Fot. EPA/PHILIP DHIL