Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Co minutę do Morza Śródziemnego trafia 30 tys. plastikowych butelek

Data publikacji: 25 stycznia 2020 r. 07:49
Ostatnia aktualizacja: 27 stycznia 2020 r. 10:18
Co minutę do Morza Śródziemnego trafia 30 tys. plastikowych butelek
 

Co minutę do Morza Śródziemnego trafia 30 tys. plastikowych butelek – alarmuje unijna organizacja ARLEM w raporcie zaprezentowanym w Barcelonie. Ostrzega, że region śródziemnomorski ociepla się o 20 proc. szybciej niż reszta świata, co może prowadzić do masowych migracji.

W alarmującym raporcie, który ma zwrócić uwagę unijnych instytucji na problem zmian klimatu w tym obszarze, zaapelowano o ustanowienie organizacji krajów śródziemnomorskich pod egidą Unii Europejskiej. Organizacja ta miałaby wydawać dyrektywy prawnie wiążące we wszystkich krajach śródziemnomorskich, nie tylko w Europie. Według autorów przyjętego w Barcelonie dokumentu, obecna ścieżka rozwoju oparta na paliwach kopalnych doprowadzi do katastrofy.

Więcej plastiku niż ryb w morzu

Powołując się na liczne analizy, ARLEM wskazał m.in., że do Morza Śródziemnego co minutę wyrzucanych jest 30 tys. plastikowych butelek, które stanowią zagrożenie dla gatunków morskich, ekosystemów i łańcucha pokarmowego, którego częścią są ludzie. "Oczekuje się, że do 2050 r. będzie więcej plastiku niż ryb w morzu" – czytamy w dokumencie.

Przywołany w raporcie model zmian klimatu Sieci Śródziemnomorskich Ekspertów ds. Zmian Klimatu i Środowiska (MedECC) pokazuje, że region śródziemnomorski ociepla się o 20 proc. szybciej niż reszta świata. W efekcie przy obecnych tendencjach już w ciągu najbliższych 20 lat temperatura w regionie wzrośnie o 2,2 stopnie Celsjusza. "Konflikty spowodowane ograniczonymi zasobami naturalnymi mogą zwiększać na masową skalę migracje ludzi" – ostrzegli autorzy dokumentu.

Organizację ARLEM, która przygotowała raport, powołał do życia Europejski Komitet Regionów, aby zacieśnić współpracę przedstawicieli miast i regionów basenu Morza Śródziemnego. Ciało doradcze tworzą przedstawiciele lokalnych władz z państw członkowskich UE, a także ich odpowiednicy w Afryce Północnej i na Bliskim Wchodzie.

Winna działalność człowieka

Zasiadający w ARLEM radny Katanii Vincenzo Bianco, który czuwał nad powstaniem raportu, zwrócił uwagę, że połowa z 20 miast najbardziej dotkniętych wzrostem poziomu mórz do 2050 r. znajduje się w basenie Morza Śródziemnego. Dostępność wody słodkiej – zauważył - ma spaść w tym regionie nawet o 15 proc, co oznacza jeden z największych spadków na świecie. - Basen Morza Śródziemnego jest jednym z obszarów (obok Arktyki - PAP), gdzie zmiany klimatu i środowiska będą najbardziej znaczące – powiedział.

W raporcie wskazano, że obecna sytuacja jest spowodowana głównie działalnością człowieka. „Kiedy spalamy paliwa kopalne (węgiel, ropę i gaz), produkujemy beton, uprawiamy ziemię, niszczymy lasy, uwalniamy do atmosfery dwutlenek węgla (CO2). Nadmiar tego silnego gazu cieplarnianego ma ogromny wpływ na morza, które regulują globalny klimat: wpływają na temperaturę i na klimat poprzez deszcz, suszę i powodzie" – podkreślono w dokumencie.

- Musimy (…) ustanowić Zielony Ład dla Morza Śródziemnego: nowy pakt klimatyczny, który integruje niezbędne mechanizmy współpracy i narzędzia finansowe w celu wdrożenia niezbędnych projektów dostosowawczych i łagodzących w regionie – podkreślił obecny w Barcelonie szef Komitetu Regionów Karl Heinz-Lambertz.

Kurier PAP

Fot. pixabay.com

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

bzdet
2020-01-26 21:36:58
Co za bzdura! A kto wrzuca te butelki do morza? Europejczycy? Butelki policzyli choć to 43,2 miliona na dobę, a nie zauważyli kto je wrzuca? Kolejne lewackie kłamstwo obliczone na szokowanie opinii publicznej.
ci z Rebellion XR
2020-01-25 22:30:07
żadnej, jest wielu bezimiennych bez sorosowych "dziengów" traktujących poważnie problemy środowiska. To nie "grety" i "uczniowie" uratują naturalne środowisko.
naturyści
2020-01-25 15:19:30
Ile z tych butelek wyłowili ci z Rebellion XR?
do ;-))
2020-01-25 14:41:56
- nie świruję i nie muszę się leczyć. Wyraziłem swą opinię, analizuję przyczynę owego syfienia i moja diagnoza jest taka jak opisałem. Wesołego "łykendu" i wywal wszystkie plasiki z twego otoczenia aby twój plastik przypadkiem nie stał się smaczny. Ja potrafię i chcę żyć z "plastikami".
;-))
2020-01-25 12:51:43
@teść pasierba do @ eko :korwinizm podobno da sie leczyc a z czasem sam przechodzi- nie licząc "krula" Janusza,smacznego plastiku.
;-)
2020-01-25 12:49:47
@Precz z komuną :Paszoł na ruski mir do Władimira jak ci nie pasuje dobrobyt,wolnosc,demokracja,UE i NATO, na wschodzie Ukrainy w Donbasie duzo wolnych mieszkan ,paszport mira dostaniesz gratis.
Precz z komuną
2020-01-25 12:00:03
Precz z lewacką - unijną - ekoterrorystyczną - klimatyczną propagandą!
teść pasierba do @ eko
2020-01-25 11:01:01
- nie wypisuj bajek o "targaniu" itp. Te torby "wielokrotnego użytku" też śmiecą. Problemem jest iż opakowania są "darmowe" w gospodarce rynkowej. W Niemczech jest rozwiązany od lat skup butelek plastikowych i one zniknęły z krajobrazu jako śmieci. To co pozostało i zaśmieca jeszcze otoczenie to jest "darmowe" lub przywiezione do Niemiec (inny numer-tego automat nie przyjmuje). Wynika z tego iż człowiek zaczyna myśleć o środowisku gdy otwiera swój (!!!) portfel i płaci. Najważniejszą (wg. mnie) sprawą w "ratowaniu świata" jest eksport syfu (śmieci). W latach 60-tych, gdy "świat" zdał sobie sprawę ze skutków rozprzestrzeniania "atomu" ustanowiono kontrolę i obserwację międzynarodową (regulacje prawne) nad materiałami rozsczczepialnymi. Takie same zasady powinny obowiązywać w ochronie środowiska - wytworzony "syf" pozostaje w kraju wytworzenia. Obecnie jest to intratny biznes, a handlowanie tzw. certyfikatami jest najlepszym przykładem. Ja korzystam z jednorazówek świadomie jak z korzystam z innych zdobyczy ludzkości i biorę gdy potrzebuję.
eko
2020-01-25 09:40:26
Każdy może zrezgnować z plastiku-po co targacie do domu litry wody ,macie wode w kranie która jest bezpieczna do spożycia ale możecie ją sobie podgrzać w czajniku dla pewności albo kupić filtr do wody- w każdym markecie macie dzbanki-standardowy pojemności 2,4 litra koszt max 30 zł, do tego filtr około 6-8 zł który wymienia się raz na miesiąc i taką wodę możecie od razu pić bez gotowania, szybciej ,taniej ,ekologiczniej, za litr wychodzi 10 gr, gdzie za marketową to minimum 70-80gr i to źródlaną nie mineralną ,nie bierzcie jednorazówek, wystarczą torby z materiału wielokrotnego użytku, tak samo warzywa /owoce, nie ładowac to w folie, pieczywo-mozna miec swoją foliową torebkę wielokrotnego użytku po co brać nowa, do tego segregowanie odpadów i juz bedzie lepiej ,proste a nie dla każdego

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA