Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Były premier Katalonii zatrzymany w Niemczech

Data publikacji: 25 marca 2018 r. 23:34
Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018 r. 22:47
Były premier Katalonii zatrzymany w Niemczech
 

Były premier Katalonii Carles Puigdemont został w niedzielę (25 marca) zatrzymany w Niemczech po przekroczeniu samochodem granicy z Danią - poinformował jego adwokat i niemiecka policja. W piątek hiszpański Sąd Najwyższy wydał międzynarodowy nakaz aresztowania polityka.

Adwokat Puigdemonta Jaume Alonso-Cuevillas napisał na Twitterze, że policja zatrzymała byłego szefa katalońskiego rządu regionalnego, gdy przekroczył on granicę z Niemcami od strony Danii. Wracał z Finlandii do Belgii, gdzie mieszka od czasu ucieczki z Hiszpanii i gdzie, zdaniem adwokata, miał zamiar oddać się "do dyspozycji" belgijskich władz. Obecnie Puigdemont przebywa na komisariacie.

Rzecznik policji kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn Uwe Keller potwierdził, że Puigdemont został zatrzymany po godz. 11 na autostradzie A7.

Podstawą do zatrzymania był wydany ponownie w piątek przez hiszpański Sąd Najwyższy międzynarodowy nakaz aresztowania Puigdemonta oraz kilku innych katalońskich polityków. Puigdemont jest w Hiszpanii oskarżony o "rebelię" i "malwersację funduszy", jak zakwalifikowano wydanie środków z kasy regionalnej na przeprowadzenie w ub. roku referendum w sprawie niepodległości Katalonii. Madryt uznał to referendum za nielegalne.

Puigdemont mieszka w Waterloo w Belgii. Opuścił Hiszpanię pod koniec października ub.r., by uniknąć aresztowania i procesu. W następstwie ogłoszenia niepodległości przez kataloński parlament Madryt zdymisjonował jesienią 2017 roku rząd Puigdemonta, a ogłaszając zawieszenie autonomii regionu rozwiązał parlament. Jednocześnie rozpoczęto śledztwa sądowe w sprawie działań niepodległościowych, a kulminacją śledztw była piątkowa decyzja sędziego Sądu Najwyższego o wszczęciu procesu o "rebelię" wobec 13 katalońskich liderów politycznych opowiadających się za niepodległością regionu.

Sędzia Pablo Llarena, któremu powierzono prowadzenie spraw przeciwko liderom katalońskich partii i organizacji proniepodległościowych, nakazał osadzenie pięciu polityków w areszcie bez prawa zwolnienia za kaucją i zatrzymanie czterech, którzy uciekli za granicę, w tym Puigdemonta. Pozostali czterej już przebywali w areszcie tymczasowym.

Ponadto sędzia postanowił wszcząć proces przeciwko 12 kolejnym podejrzanym o nieposłuszeństwo wobec władz i malwersacje.

W nocy z piątku na sobotę Puigdemont, który miał bilety na niedzielny samolot do Brukseli, opuścił Finlandię, gdzie przebywał od czwartku na konferencji, i udał się do Belgii - poinformował fiński deputowany Mikko Karna. W sobotę adwokat Puigdemonta zapewniał, że polityk stawi się na komisariacie w Finlandii, ale później przyznał, że Puigdemonta nie ma już w tym kraju i pozostanie do dyspozycji belgijskiego wymiaru sprawiedliwości.

(PAP)

PAP/SALVATORE DI NOLFI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pikuś
2018-03-28 01:36:53
To jest patriotyzm wysublimowany, więc dla pisowskiego suwerena za trudny w percepcji.
Sjus-ja w PO-blizu... Pikus-ia
2018-03-27 00:14:57
Ale "Jaja"... wy i wasz "nowoczesnie za-KOD-owany patriotyzm" ???
Pikuś
2018-03-26 21:16:23
Polskie lewactwo nie atakuje Polski, lecz atakuje PIS, który trzyma z proputinowskim Orbanrem, więc dostrzegaj tę kolosalną różnicę. Dlatego atakowanie PISu to akt najwyższego patriotyzmu. Rozumiem, że tobie podoba się taki zestaw sojuszników, ale Polakom nie koniecznie.
Tam tak... a u nas inaczej...
2018-03-26 11:50:01
Hiszpanie dzialaja z "jajami" i temperamentem ! A u nas... Polskie Lewactwo nawet Atakuje Polske - az z Brukseli !!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA