Statystyczny Polak zostawia po sobie po roku 297 kilogramów śmieci tylko 16% poddawanych jest recyklingowi. Reszta, czyli 250 kg ląduje na wysypisku. Średnia unijna różni się pod względem istotnie. Statystyczny mieszkaniec krajów Unii „wytwarza" 481 kg śmieci, do recyklingu trafia 28%, czyli prawie 350 kg wywozi się na wysypiska. Na czele tej klasyfikacji widnieją Duńczycy - przeciętna roczna to aż 747 kg na osobę i - przy tej skali zaledwie - 28% w recyklingu.
Takie dane Eurostatu poważnie zaskakują i niepokoją, zwłaszcza, że dotyczą roku 2013, co oznacza, że ubiegłorocznych jeszcze nie ma. Z pewnością dokładne pomierzenie obywatelskiego „śmiecioróbstwa" nie jest łatwe do przeprowadzenia i informacje te mają także szacunkowy, zatem nie do końca porównywalny charakter.
Jednak z powodu niedawnych postanowień Komisji Europejskiej skupić się należy na procentowych wskaźnikach masy śmieci poddawanych recyklingowi. A to dlatego, że KE przyjęła niedawno pakiet dotyczący gospodarki o obiegu zamkniętym. Jednym z jego podstawowych elementów są wytyczne, aby do 2030 r. na wysypiska trafiało nie więcej niż 10 proc. odpadów. To oznacza, że 90% musi być poddane recyklingowi. Najdalej za 15 lat. To bardzo duże wyzwanie dla wszystkich krajów członkowskich, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę poziom obecny. Okazuje się bowiem, że najwyższym wskaźnikiem recyklingu - na poziomie aż 55% - poszczycić się może Słowenia. Na drugim miejscu są Niemcy (47%), a na trzecim Belgia i Irlandia (po 34%), zaraz dalej Szwecja (33%). Poziomu 30 % nie osiąga już żaden inny kraj. W Rumunii to zaledwie 3%, na Słowacji - 4%, a na Malcie 6%. Polski wskaźnik 16 % zbliżony jest do greckiego (też 16%), portugalskiego (13%) czy estońskiego (14%).
Pocieszać się możemy myślą, że akurat w Polsce pod tym względem przełomowy był rok 2014, gdy w związku z nowymi regulacjami prawnymi zakres recyklingu znacznie wzrósł, zatem w kolejnej klasyfikacji Eurostatu z pewnością przybędzie nam punktów procentowych. Mimo to wyznaczony cel 90% do uzyskania w ciągu 15 lat wymagać będzie kolejnych regulacji prawnych i poważnego zwiększenia śmieciowego rygoru.
(Jr)