Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Żeglarstwo. Z Jolą do Tokio

Data publikacji: 14 maja 2018 r. 12:38
Ostatnia aktualizacja: 14 maja 2018 r. 12:38
Żeglarstwo. Z Jolą do Tokio
 

W rozegranym w Krynicy Morskiej Pucharze PZŻ załogantką szczecińskiej mistrzyni świata Agnieszki Skrzypulec w klasie 470 po raz pierwszy w tym roku była Jolanta Ogar.

- Razem chcemy dopłynąć na igrzyska w Tokio – przyznała żeglarka SEJK Pogoń Szczecin.

Skrzypulec miała już okazję startować ze swoją „nową” załogantką. W latach 2009-2012 te zawodniczki świętowały cztery tytuły mistrzyń Polski, natomiast na igrzyskach w Londynie w 2012 roku zajęły 12. lokatę. Później Ogar reprezentowała barwy Austrii i razem z Larą Vadlau została w 2014 roku mistrzynią świata i Europy, a dwa lata później na igrzyskach uplasowała się na dziewiątej pozycji.

W Rio de Janeiro startowała także Skrzypulec, która od 2015 roku pływa z Irminą Mrózek Gliszczynską – olimpijską rywalizację Polki zakończyły na 10. miejscu. Ten duet wywalczył trzy złote medale krajowego czempionatu (2015-2017), ale najbardziej spektakularny sukces odniósł w lipcu 2017 roku w Salonikach, gdzie triumfował w mistrzostwach świata.

W styczniu złote medalistki zajęły w Miami drugie miejsce w Pucharze Świata, natomiast w kwietniu w regatach Pucharu Europy o Trofeum Księżniczki Zofii uplasowały się na odległej 25. pozycji i po tych zawodach ich drogi rozeszły się.

29-letnia szczecinianka ponownie zaczęła trenować z Ogar i w swoim debiutanckim w tym roku starcie te zawodniczki wygrały w niedzielę w Krynicy Morskiej regaty o Puchar Polskiego Związku Żeglarskiego.

- Mamy nadzieję, że w takim składzie żeglować będziemy w sierpniu w mistrzostwach świata w Aarhus i dopłyniemy razem do igrzysk w Tokio – powiedziała Skrzypulec.

W imprezach rangi mistrzowskiej Ogar nie może jeszcze reprezentować biało-czerwonych barw, ale 36-letnia zawodniczka wierzy, że do mistrzostw globu w Danii jest status zostanie uregulowany.

- Muszę uzyskać zgodę strony austriackiej i wydaje mi się, że z tym nie powinno być problemu. Z tamtejszą federacją rozstałam się w bardzo dobrej atmosferze, a polski związek ze swoim austriackim odpowiednikiem również są w przyjacielskich relacjach. Wydaje mi się, że korzystna dla mnie decyzja jest tylko kwestią czasu, ale trzeba być przygotowanym na różne niespodzianki – stwierdziła Ogar.

Z tego względu ta załoga nie weźmie udziału w rozpoczynających się w środę w Burgas mistrzostwach Europy. W Bułgarii pojawi się natomiast Mrózek Gliszczynska, która została załogantką sterniczki Antoniny Marciniak.

- Bez zgody Austriaków Jola może wystąpić na igrzyskach w 2020 roku, tylko że będzie ją obowiązywać trzyletnia karencja. Mamy jednak nadzieję, że nie zabraknie nas w Aarhus. Duńskie mistrzostwa będą pierwszą olimpijską kwalifikacją dla krajów, ale już tam chcielibyśmy przesądzić o starcie polskiej załogi w Tokio. Nie chcemy zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo później będzie zdecydowanie trudniej, a tak mogłybyśmy skupić się na krajowych eliminacjach do igrzysk – podsumowała Skrzypulec. (pap)

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA