Na brak wiatru narzekali żeglarze biorący udział w regatach Szczecin Match Race, które z opóźnieniem zainaugurowano w sobotę 28 kwietnia na przystani North East Marina. Dwanaście zespołów z ośmiu krajów rywalizować będzie przez cztery dni. Pierwsze próby odbyły się na Odrze w rejonie Wałów Chrobrego.
W ciągu tego czasu Szczecin będzie światową stolicą regat meczowych. - Pierwsze dwa dni to rozgrzewka czyli tradycyjny WarmUp, a kolejne 2 dni to 11 edycja klasyka czyli Szczecin Match Race - informuja organizatorzy. -"Poza punktami do rankingu Pucharu Świata, zawodnicy będą zdobywać punkty do prestiżowego światowego cyklu Match Race Super League, którego 3. runda odbędzie się właśnie w Szczecinie.
Na liście startowej jest 12 sterników z załogami, wszyscy sklasyfikowani w czołowej 100 rankingu światowego. To bardzo mocna i wyrównana stawka.
- Dawno nie mieliśmy w Polsce tak mocno obsadzonych regat meczowych – podkreśla Maciek Cylupa, były zawodnik, a obecnie organizator regat.
Regaty polegają na serii wyścigów każdy z każdym. Zwycięzca każdego wyścigu zdobywa punkt, przegrany dostaje 0. Te załogi, które zgromadzą najwięcej zwycięstw/punktów, awansują do rundy finałowej. Planowanych jest rozegranie około 100 krótkich wyścigów/meczów eliminacyjnych 1 na 1, a po nich finały dla najlepszych 4 załóg.
Regaty odbywają się blisko brzegu (tak było na Odrze). Podobnie będzie na jeziorze Dąbie przy Centrum Żeglarskim, umożliwiając kibicom i spacerowiczom obserwowanie zmagań jak na stadionie.
Organizatorem regat są Fundacja Towarzystwo Żeglarstwa Regatowego - Polish Match Tour i MT Partners. Bazą regat jest North East Marina na Wyspie Grodzkiej oraz Centrum Żeglarskie nad jez. Dąbie.
Kolejne wyścigi planowane są od niedzieli do wtorku 1 maja na jez. Dąbskim.
(isz)
Fot.: Grzegorz Siwa