W tureckiej Antalyi zakończył się w sobotę warcabowy turniej Turkish Open, zaliczany do cyklu o Puchar Świata, a arcymistrzyni i dwukrotna mistrzyni świata Natalia Sadowska (Admirał PC BEST Szczecin), która wygrywała turecki turniej w dwóch poprzednich latach, tym razem zajęła II miejsce, ustępując ukraińskiej arcymistrzyni Viktorii Motriczko (w bezpośredniej partii pomiędzy nimi padł remis), a trzecia była rosyjska arcymistrzyni z Jakucji Matriona Nogowicyna.
O Admirale PC Best było w Turcji najgłośniej, bo wśród mężczyzn wygrał Holender Martijn van Ijzendoorn, który jest kolegą klubowym, a prywatnie partnerem życiowym Natalii Sadowskiej.
Puchar Świata rozgrywany jest od 2011 roku i odbyły się już łącznie 34 turnieje, a reprezentantka szczecińskiego klubu jest najbardziej regularną zawodniczką, bo ma w swym dorobku 7 zwycięstw i 14 razy stawała na podium.
Teraz przed naszą zawodniczką jest problem jak wrócić do domu i przygotowywać się do meczu o tytuł mistrzyni świata z rosyjską arcymistrzynią Tamarą Tansykkużyną, bo samolot rejsowy został odwołany. W podobnej trudnej sytuacji znalazło się więcej zawodników rywalizujących w Turcji. ©℗ (mij)