DOKŁADNIE za trzy miesiące powinna zostać oddana do użytku hala tenisowa przy al. Wojska Polskiego. Nie ma jednak szans, aby termin zakończenia inwestycji został dotrzymany.
Opóźnienia na placu budowy sięgają już kilku tygodni. Przeciągająca się inwestycja nie powinna jednak zakłócić organizacji wrześniowego turnieju Pekao Szczecin Open.
HALA tenisowa od samego początku jest pechową inwestycją. W pierwotnym planie budowa obiektu powstającego w miejscu Lodogryfu miała rozpocząć się we wrześniu zaraz po zakończeniu Pekao Szczecin Open 2015.
Miejski Ośrodek Sportu Rekreacji i Rehabilitacji miał jednak kłopoty ze znalezieniem wykonawcy. Trzy kolejne przetargi na wyłonienie firmy gotowej wybudować halę zakończyły się fiaskiem.
Nie było oferentów gotowych wybudować obiekt za planowane 8 milionów złotych i zarządzający obiektem przy al. Wojska Polskiego MOSRiR wystąpił do Rady Miasta o dodatkowe środki na planowaną tenisową inwestycję.
Milion więcej na halę
Radni w październiku zdecydowali o zwiększeniu o milion złotych puli przeznaczonej na nowy obiekt. Dopiero czwarty przetarg rozstrzygnięty w grudniu wyłonił wykonawcę. Obiekt za 8 mln 455 tysięcy złotych buduje konsorcjum firm KBUD z Prusic i Mur-Beton ze Zduńskiej Woli.
Zwycięzcy przetargu zobowiązali się na realizację kontraktu w 229 dni. Po czterech miesiącach inwestycji postępy prac na budowie nie są zadowalające.
– Szacujemy, że prace przy budowie hali tenisowej są opóźnione o kilka tygodni – informuje rzecznik prasowy MOSRiR Dariusz Sadowski.
Możliwe zerwanie kontraktu
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że MOSRiR rozważa nawet zerwanie kontraktu z wykonawcą. W przypadku tak radykalnego kroku przewidziano karę umową w wysokości 845 502 złotych. Za ewentualne opóźnienie naliczana będzie kara w wysokości 16 910 złotych dziennie.
– Nie ma żadnych zastrzeżeń co do jakości wykonywanych prac, ponieważ są one zgodne ze sztuką budowlaną. Natomiast w związku z zaobserwowanym opóźnieniem pojawiają się uwagi co do tempa i zaawansowania robót. Na tym etapie zerwanie umowy z wykonawcą nie jest rozważane – komentuje Dariusz Sadowski.
Organizator spokojny
Problemami inwestycji przy al. Wojska Polskiego nie martwi się organizator wrześniowego Pekao Szczecin Open Krzysztof Bobala.
– Już wcześniej byliśmy przygotowani na scenariusz, że hala nie będzie gotowa przed turniejem. W tym roku szatnie dla zawodników powstaną w specjalnych komfortowych kontenerach i wraz z zapleczem cateringowym zostaną przeniesione na plac między kortami 1-2 i budynkiem biurowym przy dawnym Lodogryfie. Biuro prasowe umiejscowimy w budynku klubowym SKT, a plac budowy osłonimy estetycznymi banerami. Zastanawiamy się tylko jak rozwiązać sprawę parkingu. O wszystkich tych zmianach i niedogodnościach już wcześniej informowaliśmy ATP – mówi Krzysztof Bobala.
Planowany obiekt tenisowy ma posiadać trzy korty ze sztuczną nawierzchnią, trybuny dla kibiców i zaplecze sanitarne. Budowa hali będzie pierwszym etapem modernizacji obiektu przy al. Wojska Polskiego. Kolejny zaplanowany na następne lata to postawienie budynku towarzyszącego z biurami, salą konferencyjną, siłownią i gastronomią. ©℗ (woj)
Fot. R. Pakieser