Alessandro Giannessi został zwycięzcą tegorocznego turnieju tenisowego Pekao Szczecin Open. Włoch w finale pokonał triumfatora sprzed dwóch lat Dustina Browna 6:2, 6:3.
Pojedynek miał jednostronny przebieg. Giannessi wyglądał na zawodnika lepiej zmotywowanego, konkretniejszego w swoich działaniach. Brown prowadził tylko na początku. Wygrał pierwszego gema, ale później praktycznie już nie podejmował walki.
Giannessi grał w szczecińskim challengerze nie po raz pierwszy. W poprzednim roku awansował do finału gry deblowej. W obecnej edycji skupił się już tylko na grze pojedynczej.
26-letni Włoch zaprezentował w Szczecinie bardzo dobrą formę. Wygrał pięć pojedynków, w których nie stracił nawet seta. Pokonał dwóch rozstawionych rywali. Jego wygrana nie jest przypadkowa.
Giannessi prezentował dobrą dyspozycję już podczas wielkoszlemowego US Open. Wygrał tam eliminacje, pokonał trzech przeciwników, w tym rozstawionego z nr 1 Japończyka Yichi Sugitę. Zatrzymał się dopiero na drugiej rundzie turnieju głównego, ale nie mogło być inaczej, skoro za przeciwnika miał późniejszego triumfatora Stasa Wawrinkę, którego jednak w dwóch setach mocno postraszył i przegrał ostatecznie 1:6, 6:7, 5:7. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser