Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Siatkówka. Stocznia zdziesiątkowana, ale nie poddaje się

Data publikacji: 06 grudnia 2018 r. 17:09
Ostatnia aktualizacja: 07 grudnia 2018 r. 10:17
Siatkówka. Stocznia zdziesiątkowana, ale nie poddaje się
 

Trzech kolejnych zawodników rozwiązało w czwartek kontrakty z KPS Stocznia Szczecin. Na pokładzie siatkarskiego klubu pozostało już tylko pięciu siatkarzy, ale mimo to prezes klubu w oficjalnym komunikacie zadeklarował, że zespół nie wycofa się z rozgrywek Plus Ligi.

Kłopoty Stoczni trwają od kilku tygodni, ale najgłośniej zrobiło się o klubie przed tygodniem, gdy kontrakt rozwiązał mistrz świata Bartosz Kurek. W ślad za nim podążyli kolejni siatkarze - najpierw Nicolas Hoag, Lukas Tichacek i Aleksander Maziarz, a po zaległym ubiegłotygodniowym meczu z Treflem Gdańsk także Matej Kazijski i Asparuch Asparuchow.

Jeszcze w środę na popołudniowym treningu obecnych było dziewięciu siatkarzy (w tym Asparuchow), ale w czwartek prezes Stoczni poinformował oficjalnie o rozstaniu z klubem kolejnej „trójki" - Łukasza Żygadało, Nikołaja Penczewa i Nicolasa Rossarda.

Zdziesiątkowany zespół w przededniu zaplanowanego w najbliższą sobotę spotkania z Chemikiem w Bydgoszczy pozostał w niekompletnym pięcioosobowym składzie.

„W tym trudnym dla nas momencie i po intensywnym okresie licznych spotkań, których jedynym celem było uratowanie dla Szczecina męskiej siatkówki na poziomie ekstraklasy oraz po konsultacjach z władzami Polskiej Ligi Siatkówki, pragniemy poinformować, że nadal uczestniczymy w rozgrywkach Plus Ligi sezonu 2018/2019.

Czynimy starania, aby w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki oraz zainteresowanymi klubami przełożyć dwa najbliższe mecze z udziałem KPS Stocznia Szczecin, czyli spotkania z Chemikiem Bydgoszcz oraz MKS-em Będzin.

W trybie pilnym i przy zadeklarowanej dobrej woli ze strony innych klubów Plus Ligi, pracujemy nad personalnym uzupełnieniem aktualnego składu drużyny" - czytamy w komunikacie podpisanym przez prezesa klub Jakuba Markiewicza.

Decyzja o pozostaniu w Plus Lidze zapadła prawdopodobnie podczas środowego spotkania Jakuba Markiewicza z Radą Nadzorczą Polskiej Ligi Siatkówki. Organizator Plus Ligi zadeklarował pomoc znajdującej się na krawędzi upadku Stoczni.

Nieoficjalnie mówi się, że szczeciński klub może liczyć na wsparcie finansowe PLS, a także wypożyczenie z innych klubów Plus Ligi siatkarzy na preferencyjnych warunkach. To jedyna szansa na dokończenie sezonu przez Stocznię.

Sprawy kadrowe klubu są jednym z elementów składowych problemów klubu. Kolejnym jest spór siatkarskiej Stoczni ze sponsorem tytularnym Stocznią Szczecińską. Chodzi o ustalenia zapisane w umowie sponsorskiej, z których - według prezesa klubu Jakuba Markiewicza - Stocznia Szczecińska się nie wywiązuje.

„Potwierdzamy nasze wcześniejsze informacje, że jesteśmy w sporze prawnym ze sponsorem tytularnym i oczekujemy z jego strony uregulowania należności, wynikających z podpisanej w tym roku umowy z klubem. O szczegółach, dotyczących historii wzajemnych kontaktów i wydarzeń związanych z sytuacją w jakiej obecnie się znaleźliśmy, poinformujemy niezwłocznie po uregulowaniu wszelkich kwestii dotyczących aktualnego funkcjonowania zespołu, który jest dla nas najwyższą wartością" - napisał prezes KPS Stocznia Jakub Markiewicz.

©℗Wojciech TACZALSKI

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

guciu
2018-12-07 10:10:48
Do boju nie można zakrywać tematu Stal...Stocznia Szczecin !? szkoda jakby zniknęła z mapy siatkówki -Stocznia Szczecin tyle dla Szczecina fajnego by musicie uratować żawsze halówka gdzie indziej siatkówka się trzyma.
Do Neta
2018-12-07 09:11:06
Nie czepiaj się Kazia. Kazali stanąć do zdjęcia? To stanął. Kazali zrobić minę? To zrobił. Kazali udać sponsora? To udał.
Krzysiu
2018-12-07 08:51:59
Tam gdzie był Krzysztof tam zawsze coś nie wychodziło. Zawodowy dyrektor
Net
2018-12-07 08:44:10
A gdzie jest teraz wulkan intelektu z PiS Kazimierz Drzazga, ktòry pozował do zdjęcia zrobionego pp podpoaniu imowy?
Kurek wraca!
2018-12-06 21:34:05
Zespoły PLUS LIGI mają pożyczyć Stoczni swoich siatkarzy! To już pewne: pożyczymy Kurka, Wlazłę, Bieńka, Nowakowskiego, Zatorskiego, a z ligi włoskiej Zajcewa i Kubiaka! I zobaczymy kto komu dołoży! Brawo Wy! Żeby było taniej kluby polskie zgadzają się na 0:3 ze Stocznią i mistrzostwo mamy w kieszeni. Sponsorzy są nam niepotrzebni.
Kibic piłki kopanej
2018-12-06 19:18:21
Kto w ogóle wybrał się przed sezonem z motyką na słońce? Trzeba być już chyba tylko fanatykiem, bo kibic kierowałby się rozumem.
Gracz
2018-12-06 19:16:05
Czyli uzupełnią skład zawodnikami nie mieszczącymi się w 12 w swoich zespołach? Ktoś musi zapewnić tym zawodnikom mieszkania i za nie zapłacić.Chyba ,że pan dyrektor i prezes wezmą ich do siebie.
Czesiu
2018-12-06 18:44:47
A gdzie w tym wszystkim jest dyrektor generalny? Czyżby uciekł z pokładu tonącego okrętu? Wcześniej to w każdej sprawie miał tyle do powiedzenia.
Niesmaczne
2018-12-06 17:36:17
Po takim oświadczeniu i ataku na Sponsora klubu inne szczecińskie kluby nie pozyskają sponsorów nowych Bo każdy się będzie obawiał wejścia na szczeciński rynek.Taką oto świetną robotę wykonuje klub dla szczecińskiego sportu.straszy obwinia szantażuje. Brawo.gratuluję . Teraz każdy Sponsor ewentualny.na hasło Szczecin sport sto razy się zastanowiTak trzymać Panowie ..niedługo innym tez zabraknie kasy. Robicie krzywdę Szczecińskim klubom halowym. A czy nie chodzi porostu o pożyczoną kasę i chęć jej odzyskania za wszelką cenę ?!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA