Polscy siatkarze przegrali w Lublanie ze Słoweńcami 1:3 (23:25, 26:24, 22:25, 23:25) w półfinale mistrzostw Europy.
Po raz trzeci z rzędu odpadli z tej imprezy po porażce z tym rywalem. Ich przeciwnika w meczu o brąz wyłoni piątkowe spotkanie w Paryżu Francuzów z Serbami.
Podopieczni Vitala Heynena w drodze do półfinału stracili zaledwie seta. Oddali go Estończykom w meczu otwarcia. Zarówno cztery kolejne mecze fazy grupowej, jak i dwa kolejne w rudzie pucharowej wygrali 3:0.
Biało-czerwoni nie mogą przełamać klątwy Słoweńców w ME. Cztery lata temu przegrali z nimi w ćwierćfinale 2:3 (rywale wywalczyli wówczas srebrny medal), a w 2017 roku w barażu o "ósemkę". Ta druga porażka była tym boleśniejsza, że impreza odbywała się w kraju.
Polacy nie powtórzą więc sukcesu sprzed 10 lat, gdy zostali mistrzami Europy. W dorobku mają też pięć srebrnych medali (1975, 1977, 1979, 1981 i 1983) i dwa brązowe (1967, 2011).
Zarówno sobotni mecz o brąz, jak i niedzielny finał odbędą się w Paryżu. (pap)