Siatkarki Grupy Azoty Chemik czeka w najbliższych dniach niezwykle intensywny kalendarz. Policzanki ligowo-pucharowy maraton rozpoczną w piątek w Łodzi szlagierowym pojedynkiem Tauron Ligi z Budowlanymi, a w ciągu kolejnych dni rozegrają jeszcze cztery inne mecze.
Koniec listopada jest dla mistrzyń Polski gorącym okresem głównie z powodu decyzji Europejskiej Federacji Siatkarskiej (CEV) o zmianie zasad rozgrywania fazy grupowej Ligi Mistrzyń. CEV zadecydował, że z uwagi na pandemię koronowirusa rywalizacja nie będzie się odbywać tradycyjnym systemem każdy każdym mecz i rewanż co dwa tygodnie, tylko w formie dwóch turniejów. Pierwszy zaplanowano na 24-26 listopada we włoskiej Novarze, drugi na luty w Policach. Przed kilkoma dniami organizatorzy turnieju w Novarze ogłosili terminarz gier. We wtorek 24 listopada Chemik rozpocznie rywalizację z teoretycznie najsłabszym rywalem VK UP Ołomuniec. 25 listopada podopieczne trenera Ferhata Akbasa spotkają się z liderem ligi rosyjskiej Dynamo Kazań, a turniej zakończą czwartkowym pojedynkiem z gospodarzem imprezy i drużyną Malwiny Smarzek Igor Gorgonzola.
Chemik ma już dograne szczegóły logistyczne wyjazdu dostosowane do obowiązującego w Lidze Mistrzyń rygoru sanitarnego. Siatkarki z Polic przed wyjazdem do Włoch przejdą dwukrotnie badania w kierunku COVID-19. Na miejscu zamieszkają w wydzielonej części hotelu położonego w pobliżu hali, w której rozgrywane będą mecze Ligi Mistrzyń. Zanim jednak Chemik wyleci do Włoch, w polskiej lidze czeka go najtrudniejszy od kilku tygodni sprawdzian. W piątek w Łodzi policzanki zagrają z Budowlanymi. Drużyna prowadzona przez trenera Błażeja Krzyształowicza po słabym początku sezonu wygrała sześć kolejnych spotkań, oddając punkt tylko wiceliderowi tabeli Radomce Radom. Po powrocie z Włoch Chemika czeka zaległy wyjazdowy mecz ligowy z Jokerem Świecie.
(woj)
Fot. Ryszard Pakieser