Siatkówka. Poniedziałek bez przełomu, Stocznia w zawieszeniu
Siatkówka. Poniedziałek bez przełomu, Stocznia w zawieszeniu
Data publikacji: 03 grudnia 2018 r. 17:46
Ostatnia aktualizacja: 04 grudnia 2018 r. 15:08
Poniedziałek nie przyniósł przełomu w sprawie siatkarskiego klubu Stocznia. Oficjalnie żaden kolejny zawodnik nie rozwiązał kontraktu, ale też nie ma sygnałów o zdobyciu środków na bieżące funkcjonowanie.
Zawodnicy odbyli w poniedziałek trening przygotowując się do wyjazdu na sobotni mecz w Bydgoszczy. Zmodyfikowano tylko pierwotne plany logistyczne. Zamiast noclegu w hotelu drużyna ma udać się do Bydgoszczy w dniu meczu i bezpośrednio po nim wrócą do Szczecina.
Po rozwiązaniu kontraktów przez sześciu zawodników, obecna kadra liczy zaledwie ośmiu siatkarzy. Na żadnej pozycji, za wyjątkiem libero, nie ma w tej chwili w Stoczni zmienników.
Zakładając optymistyczny wariant, że Stocznia przetrwa zawirowania i dokończy sezon w Plus Lidze warto przyjrzeć się tabeli i obowiązującemu w tym sezonie regulaminowi rozgrywek. Po 9 kolejkach Stocznia z dorobkiem 15 punktów zajmuje szóstą pozycje w tabeli.
Nad strefą spadkową szczecinianie maja 9 punktów przewagi, a do końca sezonu pozostało do rozegrania 17 kolejek. Choć regulamin Plus Ligi zakłada w tym sezonie spadki, to jest długi i mało realny proces. O utrzymanie po zakończeniu rundy zasadniczej zagrają ze sobą 13 z 14 zespołem.
Portal money.pl opisał jak wyglądała sytuacja finansowa klubu na koniec roku 2017. Różowo nie było. Może zarząd klubu rozwieje wszelkie wątpliwości i poinformuje kibiców i być może przyszłych sponsorów, że wszystko jest ok i długów nie ma. Jeśli są to jakie ? Transparentność wskazana. Czarne mercedesy, kierowców bez języków obcych, potajemne przejścia dla vipów, pokoje hotelowe z dostawą pizzy i inne żałosne historie zostawcie sobie dla siebie. Jako kibice oczekujemy prawdy i tylko prawdy a nie bajek rodem z Gwiezdnych Wojen o ciemnej stronie mocy i obwarowaniach prawnych. Kompromitujecie się na całego. Wstyd, że mija tyle dni a klub milczy.
Blaszany
2018-12-04 13:14:44
Szczecin przypomina wiejskie małe miasteczko. Mogliśmy mieć coś, czego inne miasta mogły nam pozazdrościć, czymś wybić się w Europie.
W tym mieście wszystko się zwija, nigdy nie będzie tutaj poważnego sportu.
Zostają nam tylko wiejskie festyny.
W normalny mieście taki Klub nosiliby na rękach.
Ta sytuacja dobitnie pokazuje nam jak zarządzane jest miasto.
Klub, który miał wszystko żeby stać się potęgą, upada z powodu wojenek politycznych.
To miasto, to żenada z powodów politycznych.
kibic
2018-12-04 11:28:07
Zarzut, że PIS zniszczył siatkówkę w szczecinie jest nielogiczny. W Szczecinie żądzą "bezpartyjni" i PO. W Sejmiku rządzi PO, PSL, SLD i bezpartyjni (przewodnicząca). Zatem WSZĘDZIE rządzi nie PIS. Zatem jak PIS może zniszczyć to na co nie ma żadnego wpływu?
A sprawa rzekomego Orlenu? To dobry przykład na to budowanie siatkówki przez PIS w Szczecinie. Dali sygnał szczecinianom, że jak wybierze PIS to i siatkówka będzie na światowym poziomie, a jak się wybiera "bezpartyjnych" to ma się jedynie ich zadowolenie. Ich stać na pensje, nagrody, premie żeby jeździć i oglądać siatkówkę gdzie indziej w Polsce. Szczecina nie stać na znakomity zespół w żadnej dyscyplinie ale na ogromne nagrody dla nieudaczników to już stać.
TORUŃ, ZIELONA GÓRA - świetny żużel
Zielona Góra - świetna koszykówka
Kielce - świetna piłka ręczna
Kędzierzyn Koźle, Bełchatów, Zawiercie - świetna siatkówka
Jak widać nawet MAŁE MIASTA stać na zbudowanie dobrej drużyny. Ale tam nie ma głupich fajerwerków (po kilkanaście minut) tylko tysiące godzin wspaniałych emocji....
niestety
2018-12-04 10:50:35
PiS zniszczył szczecińską siatkówkę
Bezprawnik
2018-12-03 21:52:51
Czy taka wegetacja ma sens-? Koszty bieżące wynikające z utrzymania całej "logistyki" administracji i w końcu zawodników będą tylko rosły.Klub brnie w spiralę zadłużenia narażając się tym samym na konsekwencje prawne.
Olo
2018-12-03 20:01:39
A kta spłacić długi z poprzednich sezonów?
Dlaczego milczy Prezydent?
2018-12-03 19:00:04
Podobno a by utrzymać zespół w czołówce ekstraklasy potrzeba ok. 15 mln na sezon. Jeśli tak, to skandalem jest wydawanie przez miasto co 2-3 lata 30-70 milionów na The tall ship races (koszt zależy od edycji tej imprezy, należy uwzględnić koszty ludzi zatrudnionych przez te lata do tej imprezy, ich delegacje, nagrody, wydatki na ich sprzęt, telefony itp.). Za te pieniądze zamiast 4 dniowej imprezy mielibyśmy na długie lata czołowy zespół ekstraklasy siatkarskiej, godziny (setki godzin) transmisji w TV, obecność we wszystkich mediach - przez długie LATA! A tak impreza z kiełbasami przez 4 dni x 4 = 16 dni.
pomysł na siatkówkę
2018-12-03 18:53:36
To że zostało tylko 8 zawodników to nie problem. Widziałem w telewizji mecz siatkówki, gdzie grało tylko 2 (dwóch) zawodników i to grali świetnie. Zatem może odejść jeszcze 4 a i tak można grać. Kiedyś takich dwóch zdobyło nawet mistrzostwo świata.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.