Siatkarkom Chemika do zakończenia rundy zasadniczej Tauron Ligi pozostało już tylko pięć spotkań. Po czwartkowym meczu z Pałacem w Bydgoszczy (godz. 18) mistrzynie Polski mogą przybliżyć się do finałowych play-offów.
Po sobotniej wygranej za trzy punkty z UNI Opole Chemik awansował na 6 pozycję w tabeli. Od czołowej „czwórki” podopieczne trenera Dawida Michora dzieli wprawdzie kilkunastopunktowy dystans, ale już od piątej w tabeli Radomki zaledwie 4 oczka. Na potknięcie mistrzyń Polski wciąż liczy pięć niżej notowanych drużyn, które mają w dorobku mniej o 2-5 punktów. Wśród tych drużyn jest czwartkowy rywal Chemika. Pałac ma, podobnie jak Chemik sześć zwycięstw na koncie, ale traci do policzanek trzy punkty. Straty może zatem odrobić już w najbliższym meczu. Apetyt na miejsce w finałowej „ósemce” ligi obok wspomnianych już dwóch drużyn mają także Stal Mielec, UNI Opole, Volley Wrocław, a nawet Sokół Mogilno.
Chemik na finiszu rundy zasadniczej zagra jeszcze oprócz Pałacu także na wyjeździe z Volley Wrocław i Budowlanymi Łódź, a u siebie z Sokołem Mogilno i na koniec rundy z liderem tabeli Developresem.
Po ostatnich meczach do szóstki kolejki Tauron Ligi wybrane zostały dwie siatkarki Chemika – MVP meczu z UNI Julia Orzoł i Dominika Pierzchała. Środkowa Chemika w ostatnim meczu popisała się 7 punktowymi blokami i umocniła się na pozycji liderki rankingu blokujących ligi. Dla pozyskanej w grudniu 23-letniej Julii Orzoł mecz z UNI był dopiero czwartym w karierze występem w Tauron Lidze i zarazem najbardziej udanym. Zdobyła rekordowe 16 punktów i zagrała z najlepszą z dotychczasowych, blisko 52-procentową skutecznością ataku.
(woj)