Środa, 24 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Siatkówka. Kreują się nowe gwiazdy

Data publikacji: 11 czerwca 2019 r. 20:47
Ostatnia aktualizacja: 11 czerwca 2019 r. 21:01
Siatkówka. Kreują się nowe gwiazdy
 

Polki rozpoczęły we wtorek czwarty turniej fazy Ligi Narodów. Po trzech imprezach fazy interkontynentalnej nasze siatkarki mają na koncie siedem zwycięstw i dwie porażki. Postawę Polek i dwóch byłych siatkarek Chemik Joanny Wołosz i Mawiny Smarzek komplementuje inna zawodniczka mająca za sobą występy w Polickim klubie Małgorzata Glinka-Mogentale.

-  Jesteśmy bardzo miło zaskoczeni, że dziewczyny sobie tak fajnie radzą. Kreują się nowe gwiazdy. Najważniejsza jest jednak ta docelowa impreza, czyli sierpniowy turniej kwalifikacyjny do igrzysk- mówi była siatkarka Chemika Małgorzata Glinka-Mogentale.

Pytana o to, kogo zalicza do grona wspomnianych gwiazd, wymienia Malwinę Smarzek. 23-letnia atakująca Zanetti Bergamo prowadzi na razie z dużą przewagą w rankingu najlepiej punktujących Ligi. Po dziewięciu meczach była siatkarka Chemika miała na koncie 245 pkt. Zdaniem dwukrotnej mistrzyni Europy i dwukrotnej triumfatorki Ligi Mistrzów to jednak nie ta siatkarka będzie czołową postacią w drużynie trenera Jacka Nawrockiego.

- Każda drużyna musi mieć lidera. Wydaje mi się, że u biało-czerwonych to będzie Joasia Wołosz. Ona jest wzorcem do naśladowania. Zdobycie dwa razy z rzędu mistrzostwa Włoch robi wrażenie. Ona jest mózgiem zespołu na boisku, kreuję grę. Malwina jest jeszcze za młoda na taką rolę. Zdobywa dużo punktów, ale nie jest jeszcze liderką drużyny. W przyszłości może nią być. Nie znam jej z charakteru, rozmawiałam z nią zaledwie ze dwa razy. Z Asią się znamy i myślę, że to jest babka z charakterem, realnie myśląca - komplementują zmagającą się obecnie z urazem stawu skokowego rozgrywającą Imoco Volley Conegliano Małgorzata Glinka-Mogentale.

 Glinka-Mogentale po zakończeniu kariery skupiła się na rozwoju swojej autorskiej akademii, której zadaniem jest wyławianie i rozwój uzdolnionych sportowo dzieci.

 - Współpracujemy z 15 miastami. Przeważnie są to mniejsze ośrodki, gdzie dzieci garną się do sportu. Trzeba jednak też stoczyć ciężką walkę o oderwanie ich od telefonów - przyznała była mistrzyni Europy.

 W czerwcu Glinka Academy, w projekcie realizowanym przy dofinansowaniu Ministerstwo Sportu i Turystyki, ma w planie cztery „Wielkie Lekcje WF-u z Siatkówką".

 - To ćwiczenia i treningi dla dzieci z III i IV klas szkół podstawowych. W poniedziałek byliśmy w Porąbce, w środę zawitamy do Kożuchowa, 17 czerwca do Starogardu Gdańskiego, a dzień później do Tomaszowa Mazowieckiego. Łącznie w zajęciach weźmie udział ok. 1000 dzieci - relacjonowuje utytułowana siatkarka.

(pap)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA