Kolejne, ale spodziewane odejścia z siatkarskiego klubu Stocznia Szczecin. Zespół opuszcza trójka Bułgarów - dwóch przyjmujących: Matej Kazijski i Asparuch Asparuchow, oraz Radoston Stojczew, pełniący funkcję dyrektora sportowego.
W klubie pozostało zatem tylko ośmiu siatkarzy. Drużyna kolejny mecz ma zaplanowany na 8 grudnia z Chemikiem w Bydgoszczy, ale można być niemal pewnym, że do niego nie dojdzie i do tego czasu w klubie nie będzie już żadnego zawodnika.
Matej Kazijski był jednym z najbardziej rozpoznawalnych i najdroższych graczy. To brązowy medalista mistrzostw świata i Europy z reprezentacją Bułgarii, trzykrotny zdobywca Ligi Mistrzów, czterokrotny zdobywca klubowych mistrzostw świata.
Swoje największe sukcesy świętował w parze z pełniącym obowiązki trenera Radostanem Stojczewem. Niespełna 50-letni Bułgar jest jednym z najwybitniejszych i jednym z najbardziej utytułowanych szkoleniowców na świecie.
Ligę Mistrzów wygrywał trzy razy nie tylko z włoskim Trentino, ale też z tureckim Halkbankiem i rosyjskim Dinamo Moskwa. Do mistrzowskich tytułów doprowadzał drużyny we Włoszech, Bułgarii, Rosji, Turcji. W Stoczni miał pełnić nieco inną rolę. (par)
Fot. R. Pakieser