Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Siatkówka. Cztery siatkarki Chemika w finale ME

Data publikacji: 30 września 2017 r. 23:32
Ostatnia aktualizacja: 30 września 2017 r. 23:32
Siatkówka. Cztery siatkarki Chemika w finale ME
 

W niedzielnym finale siatkarskich mistrzostw Europy zagraja cztery zawodniczki druzyny mistryzń Polski Chemika Police: Stefana Veljkovic, Sladjana Mirkovic i Biabka Busa w reprezentacji Serbii, oraz Maret Balkestein-Grotheus w reprezentacji. Ponadri w drużynie Serbii graja dwie byłe policzanki z reprezentacji Serbii: Ana Bjelica i jelena Blagojevic.

Siatkarki Serbii w półfinałowym meczu pokonały Turcję 3:0 (25:17, 25:12, 25:21). Serbki w pierwszych dwóch setach zagrały niemal perfekcyjnie w każdym elemencie, Turczynki większy opór postawiły dopiero w trzeciej partii. Podopieczne Zorana Terzica prowadziły już 18:14, ale rywalki doprowadziły do remisu (19:19) i za wszelką cenę chciały przedłużyć to spotkanie.

W finale spotkają się dwa zespoły, które grały ze sobą w grupie, wówczas Serbia wygrała 3:0. Holenderki to aktualny wicemistrz Starego Kontynentu, a Serbki dwa lata temu zajęły trzecie miejsce.

Siatkarki Holandii pokonały w drugim półfinale współgospodarza turnieju - Azerki 3:2 (20:25, 25:19, 25:19, 25:27, 15:12).

Pierwsze sety nie zapowiadały większych emocji. Azerki dość pewnie wygrały pierwszego seta, ale potem zdecydowanie już dominowały Holenderki. Niemal każda partia wyglądała podobnie, po pierwszej przerwie technicznej aktualne wicemistrzynie Starego Kontynentu uzyskiwały kilkupunktową przewagę i gospodynie nie potrafiły zbyt wiele wskórać. Nie pomogła skuteczna gra ich liderki Poliny Rahimowej (w całym spotkaniu zdobyła 38 punktów).

Emocje zaczęły się dopiero pod koniec czwartej partii, w której to Holenderki wygrywały już 16:9 i 21:16, ale rywalki wręcz błyskawicznie odrobiły straty (22:22). W końcówce lepsze okazały się gospodynie, które przedłużyły nadzieje na historyczny awans do finału.

W tie-breaku Azerki początkowo prowadziły, ale podobnie jak w poprzednich setach, miały spore kłopoty w przyjęciu, co okazało się kluczowe w tym spotkaniu. Holandię do zwycięstwa poprowadziły Anne Buijs (33 pkt) i Lonneke Sloetjes (25). (par)

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA