Samara Rodrigues de Almeida po krótkiej przygodzie w Chemiku Police trafiła ostatecznie do Radomki Radom i prawdopodobnie już w poniedziałek zadebiutuje w siatkarskiej Tauron Lidze.
Podpisanie kontraktu z Brazylijką ogłoszono w Chemiku w połowie grudnia. Siatkarka bezpośrednio po przylocie do Polski udała się wraz z drużyną na mecze o Superpuchar do Lubina. W przegranym meczu z Budowlanymi Łódź zaprezentowała się bardzo dobrze. Zdobyła 10 punktów atakiem, a przyjęcie miała na przyzwoitym 47-procentowym poziomie. Niespełna tydzień po debiucie w Chemiku policki klub ogłosił, że Samara Rodrigues de Almeida nie będzie jednak zawodniczką mistrzyń Polski. W oficjalnym komunikacie klubu można było przeczytać, że Brazylijka nie przeszła testów medycznych i motorycznych.
W styczniu w miejsce Samary Rodrigues de Almeida do Chemika ściągnięto Olgę Strantzali. Greczynka od pierwszych spotkań świetnie wkomponowała się w drużynę, a w ostatnim meczu z ŁKS wygranym 3:0 była nie tylko najskuteczniejszą, ale też najczęściej atakującą zawodniczką drużyny.
Tymczasem niechcianą w Policach Brazylijką zainteresował się wicelider Tauron Ligi Radomka. Klub z Radomia zdecydował się zatrudnić 28-letnią przyjmującą, która w dorobku ma mistrzostwa Francji, Szwajcarii, Rumunii i Brazylii.
- Po rozwiązaniu kontraktu z Grupą Azoty Chemikiem Police Samara, która z powodu sytuacji na świecie utknęła w Polsce, skorzystała z naszej oraz naszych brazylijskich zawodniczek gościnności została w Radomiu. Miała plan, żeby wrócić do Włoch i tam szukać klubu, ale została u nas i dołączyła do zespołu na treningi. Zrobiła bardzo dobre wrażenie i jej forma wskazywała na to, że może przydać się w drużynie. Przed nami coraz więcej spotkań, ważnych spotkań – Puchar Polski, zbliża się faza play-off, więc każda zawodniczka grająca na tym poziomie może nam się przydać. Uprzedzając pytania o stan zdrowia zawodniczki, dodam tylko, że jesteśmy wszystkiego świadomi i gdyby cokolwiek się wydarzyło mamy w kontrakcie odpowiednie, zabezpieczające nas, zapisy. Na dzień dzisiejszy Samara na treningach prezentuje się bardzo dobrze i nie widać po niej żadnych problemów zdrowotnych - mówi dyrektor radomskiego klubu Łukasz Kruk.
Wszystko wskazuje więc na to, że w ligowych play-offach, a być może także w turnieju finałowym Pucharu Polski Samara Rodrigues de Almeida będzie miała okazję zagrać przeciwko Chemikowi w brawach Radomki.
(woj)