W środowy wieczór siatkarki Chemika Police staną przed najważniejszym w obecnym sezonie wyzwaniem. Podejmowane będą w drugim grupowym meczu Ligi Mistrzyń przez mistrzynie Włoch Pomi Casalmaggiore.
To będzie mecz dwóch zwycięskich zespołów z pierwszej kolejki rozgrywek Ligi Mistrzyń. O ile wygrana Chemika z czeskim Agelem Prostejov 3:0 nie była niespodzianką, to już trium Włoszek z obrończyniami tytułu Eczacibasi Stambuł 3:2 na terenie tureckiego zespołu zgodnie uznano za niespodziankę dużego kalibru.
Zobacz i posłuchaj, co przed meczem powiedziały zawodniczki Chemika Police: Anna Werblińska i Stefana Veljkovic:
Chemik kapitalnie rozpoczął sezon. W dotychczasowych meczach stracił tylko seta, a grał przecież z najgroźniejszymi krajowymi konkurentkami. Również Włoszki mogą mówić o udanym początku. W rozgrywkach ligowych w czterech spotkaniach wywalczyły 10 punktów. Przegrały tylko raz i to w dodatku w tie braeku.
W drużynie mistrzyń Włoch aż roi się od siatkarskich znakomitości. Od obecnego sezonu gwiazdą zespołu jest reprezentantka Niemiec polskiego pochodzenia Małgorzata Kożuch.
Mistrzynie Włoch pozyskały też inne reprezentantki. Doszła doświadczona przyjmująca reprezentacji Włoch Francesca Piccinini, a także jedna z najlepszych rozgrywających na świecie Amerykanka Carli Lloyd.
Fot. R. Pakieser
Zobacz przedmeczowy wywiad z Joanną Wołosz, która przez kilka ostatnich sezonów występowała we włoskiej Serie A.