21 letni Filip Zaborowski z MKP Szczecin w trzecim dniu pływackich mistrzostw Polski na krótkim basenie w Lublinie potwierdził znakomitą dyspozycję z poprzednich startów i ponownie błysnął znakomitą formą.
Podopieczny trenera Mirosława Drozda wywalczył srebrny medal w wyścigu na 800 m st dow, przegrywając jedynie z Wojciechem Wojdakiem.
To trzeci srebrny medal szczecińskiego pływaka na tych mistrzostwach. Wcześniej zajął drugie miejsca na 400 i 1500 m st dow. Na każdym z dystansów płynął poniżej minimum na przyszłoroczne mistrzostwa Europy.
Pływak ze Szczecina osiągnął znakomity czas 7:38,36, który aż o 6 sekund był lepszy od wymaganego minimum na przyszłoroczne mistrzostwa Europy w Londynie.
Zaborowski tym wynikiem poprawił własny rekord życiowy sprzed dwóch lat, kiedy znajdował się w życiowej formie i po raz pierwszy w swojej karierze popłynął poniżej bariery 7 minut i 40 sekund.
Tak szybko nie pływał nawet jego starszy kolega klubowy Przemysław Stańczyk, który 9 lat temu zdobywał na tym dystansie tytuł mistrza świata.
W finale 800 m st dow startował też Mateusz Sawrymowicz, który zajął 5 miejsce z czasem 7:54,35 i nie uzyskał na tym dystansie kwalifikacji na mistrzostwa Europy.