Piątek, 26 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Pływanie. Prezes mistrzów świata i Europy

Data publikacji: 11 stycznia 2020 r. 08:55
Ostatnia aktualizacja: 11 stycznia 2020 r. 20:04
Pływanie. Prezes mistrzów świata i Europy
 

Rozmowa z Bartłomiejem Sochańskim, wieloletnim prezesem Miejskiego Klubu Pływackiego. Po 19 latach pełnienia tej funkcji w ubiegłym roku przekazał klubowe stery w ręce Ryszarda Malca. Uroczyste pożegnanie dotychczasowego prezesa odbyło się podczas grudniowych zawodów Otylia Swim Cup rozgrywanych na Floating Arenie.

– Jak się zaczęła pana przygoda z Miejskim Klubem Pływackim i jak wspomina pan 19 lat spędzonych w klubie?

– To były dla mnie bardzo piękne lata i chyba dla Miejskiego Klubu Pływackiego również. Na początku tego stulecia zlikwidowano sekcję pływacką Stali Stocznia, która od lat odnosiła sukcesy. Koledzy, z którymi kiedyś uprawiałem pływanie, zaproponowali mi, abym został prezesem nowego klubu. Organizacyjnie budowaliśmy MKP od podstaw i chyba udało nam się to całkiem dobrze, czego przykładem może być tablica z replikami medali szczecińskich pływaków wisząca przed wejściem do Floating Areny.

– Sukcesów było sporo, a ostatnie lata była dla szczecińskiego pływania niezwykle udane. Zawodnicy MKP zdobywali medale mistrzostw świata i Europy, a ta ostatnia impreza odbyła się nawet w naszym mieście.

– To były niezwykle udane lata. Trzeba tu wspomnieć o obiekcie Floating Areny. Jej powstanie to dzieło zorganizowanego lobbingu środowisk pływackich. Pływacy stanowią taką wielką rodzinę. Zawodnicy zaczynają treningi w młodym wieku, wspierają ich rodzice i wspólnie z trenerami są sprawcami sukcesów. Tych sukcesów było sporo. Ja najbardziej przeżywałem te australijskie Mateusza Sawrymowicza i Przemysława Stańczyka na mistrzostwach świata, ale również starty Kasi Baranowskiej, Filipa Zaborowskiego, a ostatnio Karola Ostrowskiego. Cieszą nie tylko ich sukcesy, ale także to, że ludzie, którzy w Miejskim Klubie Pływackim uprawiają pływanie, wyrastają na porządnych ludzi. Klub umożliwia łączenie treningów i startów z nauką. Myślę, że przykłady Mateusza Sawrymowicza i Przemysława Stańczyka wymownie pokazują, że po sukcesach sportowych znaleźli miejsce w życiu zawodowym.

– Od kilku lat nie możemy się doczekać zawodników, którzy powtórzyliby sukcesy Sawrymowicza i Stańczyka. To jest bolączką klubu, czy może takie talenty jak Ci dwaj rodzą się raz na kilkadziesiąt lat?

– Na pewno takie talenty na kamieniu się nie rodzą. Mateusz i Przemek trafili na bardzo dobrego trenera Mirosława Drozda, ale byli również bardzo pracowici. Myślę, że te sukcesy dadzą się powtórzyć, bo myśl trenerska jest w Szczecinie dobra. Najważniejsze, żeby chcieć trenować i mieć ten gen mistrza.Natomiast chyba rzeczywiście mamy do czynienia z kryzysem sportu pływackiego nie tylko w Szczecinie, ale także w Polsce. To jest szerszy problem, polegający na tym, że młodzi ludzie wolą siedzieć przed komputerem niż chodzić na basen.

– Jakie wyzwania zostawił pan przed nowym prezesem MKP?

Cieszę się, że funkcja prezesa trafiła w godne ręce. Pan Ryszard Malec jest człowiekiem z dobrym doświadczeniem organizacyjnym. Był przedsiębiorcą, ale przede wszystkim bardzo dobrym pływakiem. Był świetnie zapowiadającym się zawodnikiem i szkoda, że startował w okresie, kiedy polski sport nie miał przebicia na światowych arenach. Życzę nowemu prezesowi wszystkiego najlepszego, ale sam do końca nie żegnam się z klubem. Będę jego sympatykiem i zawsze w klubie mogą liczyć na moją pomoc.

Rozmawiał Wojciech Taczalski

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

jajo
2020-01-11 19:57:19
O co chodzi w tym artykule nie za bardzo rozumiem. Ryszard Malec wg informacji Miejskiego Klubu Pływackiego został wybrany 20.02.2019r. a więc niemalże przed rokiem .Pan Sochański pragnie zaistnieć?
majk
2020-01-11 16:16:13
i trzeba było zostać przy prezesowaniu pływakom...
Obs.ryver
2020-01-11 15:47:10
"Ogromny" dorobek tego prezesa. Chwali się sukcesami Pana Sawrymowicza...jak każdy PiSdzielca... Jego dorobek to przeróbka basenu p-poż na sikawkę zwaną "bartłomiejka"...Własciwie to "sukces" jego prezydentowania w Szczecinie....
Kraul
2020-01-11 14:03:21
Jedyny adwokat że Szczecina co popiera reformę Ziobry. Takie samo zero

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA