Piłkarze ręczni Pogoni Szczecin przegrali w Opolu z miejscową Gwardią 28:29 (11:19) i praktycznie pogrzebali swoje szanse na utrzymanie się w Superlidze bez konieczności rozgrywania baraży.
Szczecinianie fatalnie rozegrali pierwszą połowę. Po 20 minutach przegrywali już 6:16 i wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte.
Szczecinianie po przerwie nieco zniwelowali straty, ale nikt nie spodziewał się, że mogą doprowadzić do dramatycznej końcówki. Na 7 minut przed końcem gospodarze prowadzili 29:23, ale od tamtej pory nie zdobyli już gola, a stracili aż pięć.
Miejscowi po kolejnych nieudanych akcjach w ataku grali, jak sparaliżowani. Drużynie trenera Pareckiego zabrakło czasu na odrobienie strat.
Gwardia Opole – Pogoń Szczecin 29:28 (19:11)
Gole dla Pogoni zdobyli: Bruna – 7, Gierak – 6, Walczak – 5, Jedziniak – 5, Kniaziew – 3, Grzegorek – 1, Krysiak – 1.
I połowa: 5 min. - 4:2, 10 min. - 8:4, 15 min. - 11:6, 20 min. - 15:6, 25 min. - 16:8, 30 min. - 19:11.
II połowa: 35 min. - 21:15, 40 min. - 24:17, 45 min. - 26:21, 50 min. - 28:22, 55 min. - 29:25, 60 min. - 29:28.
Fot. R. Pakieser