Sandra SPA Pogoń Szczecin -Zagłębie Lubin 30:32 (12:11)
Sandra SPA Pogoń: Terekhof, Gawryś - Fedeńczak 7, Rybski 7, Biernacki 6, Krysiak 3, Zaremba 3, Gierak 2, Bosy 1, Wrzesiński 1, Telenga, Krok, Wąsowski, Matuszak.
Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin przerwali trwającą od początku sezonu zwycięską passę Pogoni w hali przy ul. Twardowskiego. Goście rozstrzygnęli mecz w ostatnich 10 minutach gry.
W pierwszej połowie mecz był wyrównany i żadnej z drużyn nie udało się uzyskać wyraźnej przewagi. Oba zespoły uważnie grały w defensywie, a dobrze spisywali się bramkarze. Po przerwie mecz nabrał rumieńców, a gole padały zdecydowanie częściej niż w I połowie. Pogoń odskoczyła na cztery gole, ale Zagłębie skutecznie odrobiło straty, a od stanu 23:22 zdobyło sześć bramek z rzędu. To przesądziło losy meczu. W spotkaniu z Zagłębiem efektownie zaprezentował się skrzydłowy Pogoni Fedeńczak, a skutecznie karne egzekwował Rybski. Nie pomogło to jednak zapobiec trzeciej z rzędu porażce szczecinian w PGNiG Superlidze.
(woj)
Fot. Ryszard Pakieser