SPR Pogoń, klub prowadzący żeńską drużynę w ekstraklasie może zniknąć ze sportowej mapy Polski. Z pełnionej funkcji zrezygnował Przemysław Mańkowski, a Walne Zgromadzenie podjęło uchwałę o rozwiązaniu stowarzyszenia.
"Serdecznie dziękuję za wspaniałe 9 lat z żeńską piłką ręczną. Z wielu względów muszę podjąć najtrudniejszą i bardzo bolesną decyzję w moim dotychczasowym życiu zawodowym. Wczoraj złożyłem rezygnację z funkcji Przewodniczącego Zarządu SPR Pogoń Szczecin i jednocześnie zaprzestaję również finansowania klubu trwającego nieprzerwanie od ponad dziewięciu lat. W dniu 18 czerwca Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Pogoń Szczecin podjęło uchwałę o rozwiązaniu Stowarzyszenia i otwarciu jego likwidacji. Informuję, że odchodzę z Klubu, który był i jest obecnie całkowicie wypłacalny. Stworzona w ostatnich latach marka SPR oraz bezpieczne zaplecze finansowe umożliwiają ewentualnym następcom dalszy rozwój klubu zgodnie z wymaganiami profesjonalnej ligi zawodowej. W ostatnich miesiącach podjąłem wiele starań w poszukiwaniu następcy lub grupy następców, którzy zechcieliby kontynuować moją pracę. Rzeczywistość okazała się jednak bolesna. Nie znalazłem osoby, która zechciałaby zaangażować swój czas oraz środki finansowe w rozwój klubu. Jednak nie mogę zapominać o odpowiedzialności za los kierowanej przeze mnie Grupy Net Marine i jej pracowników. Na przełomie lat 2018 / 2019 podjęliśmy strategiczne decyzje inwestycyjne, które wymagają od nas wyjątkowego zaangażowania zawodowego" - napisał w komunikacie opublikowanym na internetowej stronie klubu Przemysław Mańkowski.
Strona klubowa od kilkunastu dni nie była uaktualniana, a od czasu opublikowania komunikatu jest czarno-biała.
(woj)
Fot. Ryszard Pakieser
Na zdjęciu: Przemysław Mańkowski