Pogoń Szczecin przegrała pierwszy mecz barażowy o prawo gry w Superlidze piłkarzy ręcznych. Warmia Olsztyn - Pogoń Szczecin 30:29 (14:17)
POGOŃ: Morawski, Tatar - Zaremba 8, Bruna 6, Walczak 4, Krysiak 3, Jedziniak 3, Gierak 3, Grzegorek 1, Kniazieu 1, Fedeńczak
Mecz z olsztyńskim I-ligowcem szczecinianie rozpoczęli dość ospale i po 12 minutach przegrywali już 3:7. W tym momencie sprężyli się jednak, strzelając sześć bramek z rzędu, a później powiększali przewagę, która dochodziła nawet do czterech goli.
Po przerwie gospodarze szybko odrobili straty, a następnie przy wyrównanej grze, prowadzenie przechodziło raz na jedną, raz na drugą stronę. O porażce Pogoni zadecydowało bardzo słabe ostatnie pięć minut, którym to okres nasz zespół przegrał w stosunku 1:5.
W szczecińskim zespole wyróżnili się doświadczeni Zaremba i Bruna oraz bramkarze. Niestety, w 40 minucie Morawski doznał kontuzji, która wyklucza go z gry w środowym rewanżu (o godz.18 w hali przy ul. Twardowskiego).
- Mimo niedzielnej porażki, przed rewanżem jesteśmy dobrej myśli i nie dopuszczamy innej możliwości jak odrobienie nikłej, 1-bramkowej porażki - powiedział obecny na meczu rzecznik prasowy Pogoni Marek Kaczyński.©℗ (mij)
Na fot. Na Twardowskiego szczecinianie muszą wygrać.