Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka ręczna. Konitz nie pomógł

Data publikacji: 16 października 2016 r. 20:47
Ostatnia aktualizacja: 16 października 2016 r. 20:48
Piłka ręczna. Konitz nie pomógł
 

CHROBRY Głogów - SANDRA SPA POGOŃ Szczecin  29:24 (12:11)

SANDRA SPA POGOŃ: Tatar - Krupa 8, Kniazieu 5, Krysiak 3, Jedziniak 2, Konitz 2, Wąsowski 2, Fedańczak 1, Bruna 1.

Piątej porażki w sezonie doznali piłkarze ręczni Pogoni. W przerwaniu złej passy nie pomógł nawet powrót do gry rekonwalescenta Konitza, który przyznał po meczu, że nie jest jeszcze w 100-procentach w  Szczecinianie znów zagrali fatalnie w ataku, a dorobek bramkowy z Głogowa jest jednym najskromniejszych w tym sezonie.

Pierwsza połowa spotkania była jeszcze wyrównana. Wprawdzie to tylko gospodarze  obejmowali prowadzenie, ale szczecinianie odrabiali straty. Wynik był wciąż sprawą otwartą. Kłopoty Pogoni zaczęły się po przerwie, kiedy to mnożyły się błędy w rozgrywaniu akcji.

Po zmianie stron pierwszego gola zdobyła wprawdzie Sandra SPA Pogoń, ale w kolejnych akcjach skuteczniejsi byli już gospodarze. Chrobry grał dynamiczniej i bardziej pomysłowo w ataku. Przed utratą kolejnych bramek ratowały szczecinian kolejne udane interwencje Tatar.

Jeszcze skuteczniejszy był bramkarz gospodarzy Kapela. Bramkarze urządzili sobie nawet przez festiwal efektownych interwencji i wynik przez kilka minut nie zmieniał się. Po tej fantastycznej serii bramkarzy szybciej obudzili się gospodarze. Strzelając kolejne bramki odskoczyli na sześć bramek.

Na domiar złego nasi gracze łapali kolejne wykluczenia i przez kolejne minuty szczecinianie musieli sobie radzić w osłabieniu. Chrobry nie pozwolił sobie już wyrwać zwycięstwa dobijając Pogoń kolejnymi trafieniami. ©℗ (woj)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA