Młodzi piłkarze Pogoni w pełni zrehabilitowali się za ubiegłotygodniową porażkę z Salosem w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów i pewnie pokonali Gwarka Zabrze 4:0 (1:0) po golach Stasiaka (44), Sacharuka (48), Macuka (51) i Waleńskiego (77, karny).
Szczecinianie dominowali zdecydowanie, zademonstrowali dobrą organizację gry w ataku pozycyjnym i dużą, jak na zespół juniorów dojrzałość i cierpliwość w kreowaniu ataku.
Pogoń mogła szczególnie zaimponować przy zdobytej drugiej bramce. Jej piłkarze wymienili ponad 20 podań, akcja trwała kilkadziesiąt sekund, brali w niej udział niemal wszyscy gracze, a gola zdobył debiutujący w drużynie juniorów starszych 16-letni Sacharuk, dla którego był to pierwszy kontakt z piłką.
W Pogoni zaimponowali gracze, którzy dotąd byli raczej postaciami drugoplanowymi. W defensywie, ale także przy wyprowadzaniu piłki z własnej strefy obronnej dobrze spisywał się lewy stoper Nagel, a w roli defensywnego pomocnika świetnie wypadł Macuk.
Ten drugi umiejętnie przerywał nieliczne ataki drużyny gości i skutecznie włączał się do akcji ofensywnych. Zdobył gola, ale jeszcze przed przerwą miał dwie inne znakomite okazje, których nie wykorzystał.
Drugie zwycięstwo z rzędu odniósł szczeciński beniamienk Salos. Ubiegłotygodniowa wygrana z Pogonią okazała się nie być przypadkowa. Salos ewidentnie złapał odpowiedni rytm i wygrał po raz drugi z rzędu, tym razem z Wartą w Poznaniu 2:1. Dzięki tej wygranej Salos awansował na 9 miejsce w tabeli. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser