Stanisław Wziątek z zarządu województwa zachodniopomorskiego, i Maciej Mateńko, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej ds. szkolenia, podpisali umowę o dofinansowanie programu "Pierwsza piłka" w naszym regionie. Kwota wsparcia to 50 tysięcy złotych.
„Pierwsza Piłka” to zajęcia sportowe bez rywalizacji o wyniki i punkty. Aktywność i zabawa, w której uczestniczą chłopcy i dziewczynki w wieku 5-11 lat, a także ich rodzice. „Pierwszą piłkę” na Pomorzu Zachodnim kopie 4500 dzieci w 420 zespołach (kategorie wiekowe: skrzat, żak, orlik). W każdym turnieju uczestniczy od czterech do sześciu drużyn. Zajęcia zostały podzielone na wiosenną (kwiecień – czerwiec) i jesienną część, która trwa od września do listopada.
Sportowe spotkania w plenerze cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Granie bez presji wyników powoduje rozwój kreatywności, wzmacnia odwagę w działaniach dzieci, a co za tym idzie pozytywnie wpływa na budowanie poczucia własnej wartości, podnosi samoocenę młodych adeptów futbolu. Celem rozgrywek jest też aktywizowanie całych środowisk lokalnych w życie sportowe.
- Ta nowa filozofia, nowe podejście do uprawiania sportu, zwłaszcza piłki nożnej, jest nam wszystkim potrzebne – mówił Stanisław Wziątek.
Psychologiczną i społeczną wartość innowacyjnych zajęć podkreślał również Maciej Mateńko.
- Nie spisujemy wyników i tabel po to, żeby dać szansę dzieciom rozwijać się. Żeby nie było chorej presji, rywalizacji od małego – mówił przedstawiciel związku. – Żeby nie było rywalizacji, która kończy się tym, że dzieci są sterowane, że zabija się w nich kreatywność.
Przypomniał, że projekt „Pierwsza Piłka” narodził się z Zachodniopomorskim ZPN, a teraz będzie wdrażany w innych regionach.
(as)