Słusznym i rozsądnym zachowaniem byłoby zapewne powstrzymanie się trenera,zarządu od korzystania z usług Deleva do czasu wyjaśnienia afery.Nie można bowiem wykluczyć,że znajdą się chętni aby na jakimś etapie rozgrywek ekstraklasy podważać wyniki Pogoni z meczów w których grał Delev.Jak widać na tym przykładzie,sprawa wcale nie jest tak oczywista i jednoznaczna,skoro po kilku latach UEFA uznała,że złamano przepisy.Sam zawodnik i klub twierdzą inaczej.Lepiej więc dmuchać na zimno.Delev i tak był odsunięty od zespołu tyle miesięcy pod pozorem kontuzji,więc nic nowego na tu i teraz nie wniesie.Niech się "do końca wykuruje,wyleczy" skoro ma tak "poważną kontuzję" Sprawa się wyjaśni to wróci......albo i nie bo nie jest tajemnicą,że szukał sobie nowego klubu.