Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Więcej rutyniarzy i sporo wychowanków

Data publikacji: 20 grudnia 2017 r. 17:47
Ostatnia aktualizacja: 20 grudnia 2017 r. 19:06
Piłka nożna. Więcej rutyniarzy i sporo wychowanków
 

Fachowy piłkarski magazyn „France Football” co pół roku dokonuje swoistej analizy poszczególnych drużyn w najwyższej klasie rozgrywkowej, biorąc pod uwagę kilka liczących się aspektów: liczbę wychowanków w drużynie, stabilność składu, liczbę obcokrajowców, młodzieżowców i wiek zespołu.

Na tej podstawie od ponad siedmiu lat co pół roku dokonujemy podobnej charakterystyki w stosunku do drużyny Pogoni. Co pół roku staramy się wyciągać wnioski – w jakim kierunku ewoluuje drużyna Pogoni.

Wnioski po rundzie jesiennej są takie, że co trzeci grający piłkarz to wychowanek klubu i gracz z przynajmniej trzyletnim stażem w pierwszym zespole (staż liczymy od momentu debiutu w pierwszej drużynie), a co czwarty grający piłkarz to obcokrajowiec. Ponadto od dwóch lat rośnie w drużynie grupa piłkarzy 30-letnich, lub starszych, natomiast aż od siedmiu lat nie było w zespole tak małej liczby młodzieżowców. W rundzie jesiennej grało ich tylko trzech.

W rundzie jesiennej na boiskach ekstraklasy wystąpiło aż ośmiu wychowanków. To tylko o jednego mniej, niż przed rokiem, kiedy ta grupa była największa od momentu, kiedy prowadzimy podobne zestawienia. Od ponad dwóch lat liczba wychowanków jest na podobnym poziomie. Pogoń wciąż mocno promuje piłkarzy wychowanych w Akademii, choć różny był w rundzie jesiennej tego efekt.

Najmłodsi wychowankowie najlepsi

Na pewno wiodącymi wychowankami w rundzie jesiennej byli ci najmłodsi: Jakub Piotrowski i Marcin Listkowski. Oznacza to, że kolejni piłkarze przechodzący przez proces szkolenia w Pogoni są lepiej przygotowani do gry na poziomie ekstraklasy, pokazują lepszą jakość, dają większe możliwości dla drużyny i ewentualnego transferu w przyszłości, o czym klub myśli.

Na pewno więcej spodziewano się po piłkarzach, którzy wyszli już z wieku młodzieżowca, a znajdują się daleko od wyjściowego składu. Łukasz Zwoliński, Sebastian Rudol, Dawid Kort, Hubert Matynia, czy Patryk Paczuk nie są już młodzieżowcami, są kilka lat po debiucie i wciąż nie stanowią o sile pierwszej drużyny.

W Europie przyjęło się, że wychowankiem określić można piłkarza, który między 12, a 21 rokiem życia był nieprzerwanie przez trzy lata piłkarzem danego klubu. To dlatego wychowankami Pogoni są najbardziej rozpoznawalni dziś 20-letni młodzieżowcy w Pogoni: Jakub Piotrowski i Marcin Listkowski. Ten pierwszy trafił do Pogoni przed trzema laty, a ten drugi przed czterema.

Piotrowski i Listkowski, to jedyni spośród ośmiu grających w Pogoni wychowanków, którzy wywodzą się z klubów spoza naszego województwa. Pozostali pochodzą z klubów szczecińskich (Kort, Kowalczyk, Matynia, Zwoliński), lub z regionu (Rudol, Paczuk).

Sześciu obcokrajowców

W minionej rundzie grało w Pogoni sześciu obcokrajowców. To o jednego mniej, niż w rundzie wiosennej i dokładnie tyle samo, jak przed rokiem. Tendencja jest zatem utrzymana, choć nie wszyscy spełnili oczekiwania. Adam Gyurcso i Mate Cincadze wystawieni zostali na listę transferową, a Lasza Dwali był co prawda podstawowym zawodnikiem w drużynie, ale zaliczył bardzo słabą rundę.

Sześciu obcokrajowców, to nie jest przesadnie dużo, ale pod warunkiem, że każdy z nich spełnia określoną rolę. W rundzie jesiennej tak nie było. Już wiosną nie wszyscy obcokrajowcy spełniali oczekiwania. Kompletną pomyłką okazały się zimowe transfery Nadira Ciftciego i Mate Cincadze. Kresu dobiegła też gra w szczecińskim klubie Adama Gyurcso.

Pogoń jest klubem, który jeszcze dwa lata temu uchodził w ekstraklasie za… jeden z najbardziej polskich. Dziś sytuacja jest taka, że ponad 80 procent goli zdobywają Polacy i jest to trzeci pod tym względem wynik w ekstraklasie. Z piłkarzy zagranicznych gole zdobywali tylko: Spas Delew (dwa gole) i Adam Gyurcso (dwa gole, oba z rzutów karnych).

Raczej nie należy się spodziewać, by w kolejnym sezonie obcokrajowców było więcej. W drużynie nie zagrają już: Adam Gyurcso i Mate Cincadze, ale mogą ich zastąpić inni zagraniczni piłkarze. Pogoń szuka wzmocnień na trzech pozycjach: środkowego obrońcy, skrzydłowego i napastnika i trudno będzie jej w Polsce znaleźć takich piłkarzy.

Siłą stabilność

Siłą drużyny jest jej stabilność, a Pogoń w minionej rundzie zaprezentowała aż ośmiu piłkarzy mających minimalny staż trzech lat gry w Pogoni. Podobna liczba takich piłkarzy utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie od niespełna dwóch lat. W gronie tym jest aż pięciu wychowanków i tylko trzech piłkarzy pozyskanych ponad trzy sezony temu (Frączczak, Murawski, Nunes).

Do tego grona zaliczamy piłkarzy będących w międzyczasie na wypożyczeniu, kontrakcie w innym klubie, w III-ligowych rezerwach. Liczy się data pierwszego występu w barwach Pogoni na boiskach ekstraklasy. W tym przypadku chodzi o takich piłkarzy, jak: Kort, Zwoliński, czy Paczuk.

W gronie piłkarzy o najdłuższym stażu w pierwszej drużynie jest aż trzech graczy z rocznika 1995 (Rudol, Matynia, Kort), oraz jeden z rocznika 1996 (Paczuk). To brązowi medaliści mistrzostw Polski juniorów z roku 2014. Żaden z nich nie jest jednak w zespole podstawowym graczem.

Duża grupa ludzi wychowanych w Akademii, przebijających się do pierwszej drużyny z zespołu juniorów, ale już o sporym stażu w pierwszym składzie może świadczyć o rosnącej pozycji tych piłkarzy w drużynie. Ciągle jednak są to gracze aspirujący do gry w pierwszej drużynie, choć początek sezonu wskazywał, że Kort i Rudol należeć będą do wiodących graczy w zespole.

Zbyt duża grupa piłkarzy mocno zakorzeniona w jednym miejscu może czuć się nazbyt pewnie, komfortowo, a pozbawiona dodatkowych wyzwań nie zawsze jest w stanie w sposób wystarczający się pobudzić.

Ośmiu piłkarzy z przynajmniej trzyletnim stażem w pierwszej drużynie to ponad jedna trzecia zespołu. Nie zanosi się, by kogoś z tej grupy wiosną zabrakło w drużynie, dojdą kolejni. Trzech z nich: Murawski, Nunes i Frączczak, to już piłkarze po trzydziestce. Murawski znajduje się nawet od ponad roku już w wieku oldboja, ale godnych jego następców klub nie potrafi znaleźć.

Więcej piłkarzy po trzydziestce

Jesienią w Pogoni grało pięciu piłkarzy 30-letnich lub starszych. Dwa lata temu był tylko jeden taki piłkarz – Rafał Murawski. Od tamtej pory grupa graczy po 30 roku życia systematycznie w drużynie rośnie i jest największa od trzech lat. Pięciu takich piłkarzy, to jednak wciąż niezbyt dużo.

W rundzie jesiennej w drużynie zagrało tylko trzech młodzieżowców: Jakub Piotrowski, Marcin Listkowski i Sebastian Kowalczyk. Tak mało młodzieżowców nie było w Pogoni aż od siedmiu lat, czyli od rundy jesiennej roku 2010, kiedy Pogoń grała jeszcze w I lidze. Trzech młodzieżowców w zespole, to zaledwie 13,5 procent całego zespołu.

Dwóch z nich: Piotrowski i Listkowski to byli jednak gracze kluczowi szczególnie w ostatnich kilku meczach. Ten pierwszy uznany został nawet przez naszą redakcję za najlepszego gracza rundy jesiennej. Zarówno Piotrowski, jak i Listkowski punktują w klasyfikacji Pro Junior System. W polskiej ekstraklasie są tylko dwa kluby, w których punktuje więcej jak jeden piłkarz: Pogoń i chwalony przez wszystkich za promocję młodych piłkarzy Górnik Zabrze.

Młodzieżowców zatem grało niewielu, najmniej od siedmiu lat, ale jakościowo prezentowali się doskonale, stanowili ważną część drużyny, nie łapali minut na boiskach ekstraklasy, ale stanowili o obliczu drużyny – szczególnie pod koniec sezonu. ©℗ 

Wojciech PARADA

Fot. R. Pakieser

Wychowankowie – 8: Jakub Piotrowski, Dawid Kort, Marcin Listkowski, Sebastian Rudol, Hubert Matynia, Sebastian Kowalczyk, Łukasz Zwoliński, Patryk Paczuk.

Cudzoziemcy – 6: Adam Gyurcso, Ricardo Nunes, Spas Delev, Cornel Rapa, Mate Cincadze, Lasza Dwali.

30-letni i starsi – 5: Rafał Murawski, Łukasz Załuska, Ricardo Nunes, Adam Frączczak, Jarosław Fojut.

Piłkarze z 3-letnim stażem – 8: Adam Frączczak, Sebastian Rudol, Rafał Murawski, Dawid Kort, Ricardo Nunes, Hubert Matynia, Łukasz Zwoliński, Patryk Paczuk.

Młodzieżowcy – 3: Marcin Listkowski, Jakub Piotrowski, Sebastian Kowalczyk.

Jesień 2010 18,5 proc.
Wiosna 2011 3 13,0 proc.
Jesień 2011  2 8,7 proc.
Wiosna 2012 2 9,1 proc.
Jesień 2012 2 8,7 proc.
Wiosna 2013  2 8,3 proc.
Jesień 2013 2 8,3 proc.
Wiosna 2014 2 9,1 proc.
Jesień 2014 5 21,7 proc.
Wiosna 2015 8 32,0 proc.
Jesień 2015 8 33,3 proc.
Wiosna 2016  8 38,1 proc.
Jesień 2016  9 37,5 proc.
Wiosna 2017 7 33,3 proc.
Jesień 2017 8 36,4 proc.

Cudzoziemcy

Jesień 2010 2 7,4 proc.
Wiosna 2011 1 4,3 proc.
Jesień 2011 6 26,0 proc.
Wiosna 2012  8 36,4 proc.
Jesień 2012  9 39,1 proc.
Wiosna 2013 8 29,2 proc.
Jesień 2013 7 29,2 proc.
Wiosna 2014  4 18,2 proc.
Jesień 2014 4 17,4 proc.
Wiosna 2015   5 20,0 proc.
Jesień 2015  4 16,7 proc.
Wiosna 2016 4 19,1 proc.
Jesień 2016 6 25,0 proc.
Wiosna 2017 7 33,3 proc.
Jesień 2017 6 27,3 proc.

 30-letni i starsi

Jesień 2010 7 25,9 proc.
Wiosna 2011 4 16,7 proc.
Jesień 2011  6 26,1 proc.
Wiosna 2012 9 40,9 proc.
Jesień 2012 6 26,1 proc.
Wiosna 2013 7 29,2 proc.
Jesień 2013 4 16,7 proc.
Wiosna 2014 6 27,3 proc.
Jesień 2014 5 21,7 proc.
Wiosna 2015  5 20,0 proc.
Jesień 2015 1 4,2 proc.
Wiosna 2016 4 19,1 proc.
Jesień 2016 3 12,5 proc.
Wiosna 2017  4 19,1 proc.
Jesień 2017  5 22,7 proc.

 Z 3-letnim stażem

Jesień 2010 4 14,8 proc.
Wiosna 2011 1 4,3 proc.
Jesień 2011 1 4,3 proc.
Wiosna 2012  3 13,6 proc.
Jesień 2012 3 13,0 proc.
Wiosna 2013 5 20,8 proc.
Jesień 2013 6 25,0 proc.
Wiosna 2014 6 27,3 proc.
Jesień 2014 5 21,7 proc.
Wiosna 2015 5 21,7 proc.
Jesień 2015 6 25,0 proc.
Wiosna 2016  8 38,1 proc.
Jesień 2016  8 33,3 proc.
Wiosna 2017 7 33,3 proc.
Jesień 2017 8 36,4 proc.

Młodzieżowcy

Jesień 2010 3 11,1 proc.
Wiosna 2011 5 21,7 proc.
Jesień 2011 4 17,4 proc.
Wiosna 2012  4 18,2 proc.
Jesień 2012 4 17,4 proc.
Wiosna 2013  7 29,2 proc.
Jesień 2013   9 37,5 proc.
Wiosna 2014 10 47,7 proc.
Jesień 2014  9 39,1 proc.
Wiosna 2015 7 28,0 proc.
Jesień 2015 6 25,0 proc.
Wiosna 2016 6 28,6 proc.
Jesień 2016  5 20,8 proc.
Wiosna 2017 4 19,1 proc.
Jesień 2017 3 13,6 proc.
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA