Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Walukiewicz na testach medycznych w Cagliari

Data publikacji: 22 grudnia 2018 r. 11:00
Ostatnia aktualizacja: 22 grudnia 2018 r. 22:12
Piłka nożna. Walukiewicz na testach medycznych w Cagliari
 

Coraz więcej wskazuje na to, że 18-letni Sebastian Walukiewicz rozgrywa swój ostatni sezon w polskiej ekstraklasie. W sobotę zameldował się w Rzymie, gdzie miał zaplanowane testy medyczne. Jeżeli wypadną korzystnie, to utalentowany obrońca najprawdopodobniej trafi do Cagliari.

Młody obrońca był podstawowym graczem drużyny Pogoni Szczecin w minionej rundzie. To głównie dzięki jego znakomitej postawie zespół stał się jedną z wiodących sił na boiskach ekstraklasy. Do Pogoni trafił latem 2017 roku, jako 17-letni rezerwowy obrońca w drużynie juniorów Legii. Postępy poczynił kolosalne.

Cagliari nie jest potentatem na włoskim rynku piłkarskim, ale może być dla takiego piłkarza, jak Walukiewicz znakomitym przystankiem do dalszej kariery. Jego możliwości sięgają znacznie dalej. Klub z Sardynii w 20-zespołowej włoskiej Serie A zajmuje 13 miejsce.

Ma 7 punktów straty do zajmującej 6 miejsce Atalanty, gwarantującego start w kwalifikacjach Ligi Europy. Od strefy spadkowej ma natomiast 5 punktów przewagi. To zespół najczęściej remisujący we włoskiej Serie A. Na 16 meczów w aż połowie dzielił się punktami ze swoimi rywalami. Między innymi zremisował w czterech z pięciu ostatnio rozegranych meczów.

Cagliari nie było jedynym klubem zainteresowanym pozyskaniem młodego obrońcy. O podpis pod kontraktem walczyły również do ostatniej chwili: Genoa i Borussia Dortmund. Dla Walukiewicza Cagliari ma być najlepszym rozwiązaniem z tego względu, że dostanie tam bardzo szybko najwięcej szans na płynne przejście z ligi polskiej do włoskiej.

W kadrze Cagliari jest pięciu środkowych obrońców, Walukiewicz będzie musiał walczyć o swoją pozycję. 21-letni młodzieżowy reprezentant Włoch Filippo Romagna został latem ubiegłego roku wykupiony z Juventusu Turyn za kwotę 7,6 mln euro. To drugi najwyższy transfer w historii do klubu.

33-letni reprezentant Estonii Ragnar Klavan trafił latem do Cagliari z Liverpoolu za kwotę 1,3 mln euro, 29-letni Luca Ceppitelli został cztery lata temu zakupiony z Parmy za 2,5 mln euro. To są ewentualni najgroźniejsi konkurenci Walukiewicza do miejsca w składzie pierwszego zespołu.

Prezes Jarosław Mroczek wielokrotnie zapowiadał, że nie zamierza sprzedawać swojego najbardziej utalentowanego piłkarza już podczas przerwy zimowej. Piłkarz prawdopodobnie zostanie wytransferowany w przerwie letniej, a jego nowy klub będzie musiał zapłacić 4 mln euro.

Pogoń musi swoich najlepszych piłkarzy sprzedawać, bo musi też zarabiać i dzięki temu rozwijać się. Trzeba jednak to robić w najbardziej optymalnym czasie, a przerwa zimowa takim okresem nie jest.

Przypadek Walukiewicza jest szczególny. Pogoń chciała go wytransferować już latem, choć piłkarz nie był jeszcze ukształtowanym graczem. Okazało się jednak, że transfer do Chievo Werony nie doszedł do skutku.

Jeżeli Pogoń sprzeda swojego czołowego piłkarza już zimą, to na pewno szanse drużyny na walkę o wysokie cele zostaną mocno ograniczone. Pogoń już siódmy sezon z rzędu gra w ekstraklasie i w tym czasie nie zbliżyła się nawet do miejsca gwarantującego grę w europejskich pucharach.

Sprzedaż piłkarza latem wydaje się opcją najbardziej optymalną. Walukiewiczowi w czerwcu 2020 kończy się umowa, więc to będzie ostatni dzwonek na transfer i zarobek, ponadto zawodnik powoli przerasta polską ekstraklasę i coraz mniej się w niej uczy. (par)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

obserwator
2018-12-22 22:02:08
frajerzy!!! wszyscy!!!! prowincjonalny klubik z jarusiem
Byle sprzedać - dewizą prezesa.
2018-12-22 19:48:03
Pogoń dostanie za Walukiewicza 4 miliony euro czyli 16 mln zł minus podatek. Czy to jest dobry interes dla Pogoni ? NIE. Stoper Lecha - Bednarek - kosztował 7 mln euro. Prezes Mroczek sprzedaje byle szybko , bez pomyślunku. Następny ma być Delev , a potem Buksa. A od lipca zaczną się problemy . I tak co roku.
Antoni
2018-12-22 16:58:34
Edmund -> No przecież chłopak ma olbrzymi potencjał, większy od Piotrowskiego i zapewniam Cię, że celowo wybrał Cagliari a nie przykladowo Dortmund, bo tutaj nie miałby przynajmniej poczatkowo co liczyć na grę, bo w Dortmundzie liczy się wynik tu i teraz. Co innego Wlosi, którzy chcą się utrzymać a do tego to jego ulubiona liga a dla obrońcy rozwijającego się najlepsza w Europie. Nie krytykujcie wszystkich wokół, nie każdy działa pochopnie.
okiem kibica
2018-12-22 15:25:25
Szkoda młodego chłopaka,któremu menadżer namieszał w głowie,kierując się tylko swoim zyskiem.Dla samego piłkarza ten zespół nie jest żadną" trampoliną" Tam nie nauczy się niczego więcej.Siedząc na ławce zawodnik cofa się w rozwoju.Pogoń na pewno dużych pieniędzy za niego nie otrzyma.Zawodnik wyceniany jest na około 300 tyś EU.Co do słów prezesa-Nie zawsze mów, co myślisz. Ale zawsze myśl,co mówisz...Ten przykład z pozbyciem się Walukiewicza,mimo wcześniejszych deklaracji pokazuje że Prezesowi ufać nie można
Edmund
2018-12-22 14:39:37
Pogoń musi zarabiać źeby się rozwijać.Czy tak jest rzeczywiście i czy pozbywanie się dobrych zawodników jest rozwojem?Czy nie lepiej byłoby (z dobrymi zawodnikami) zdobyć mistrzostwo Polski i..... wygrać ligę mistrzów?Za pieniądze zarobione na Walukiewiczu kupi się trzech lebiegow i to będzie ten rozwój.Jakoś tak czuje źe robi się to po to źe oprócz pogoni zarobi na tym ktoś jeszcze.
Kibic
2018-12-22 12:10:00
Przecież to jest handel żywymi ludźmi! To niewolniczy system, zbrodnia zakazana w ONZ i wszystkich cywilizowanych krajach. UEFA to zbrodnicza organizacja. Mylę sie?
Podobno
2018-12-22 11:13:00
Podobno odejdzie w czerwcu ... tak mówili w radiu

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA