Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. W Pogoni wielkie testowanie

Data publikacji: 09 grudnia 2015 r. 16:34
Ostatnia aktualizacja: 12 grudnia 2015 r. 14:09
Piłka nożna. W Pogoni wielkie testowanie
 

Marcin Listkowski jest klasycznym przykładem na to, że taki klub jak Pogoń powinien mieć silny i mocno rozbudowany system skautingu młodzieżowego. 17 latek przebojem wdarł się do składu pierwszej drużyny Pogoni, a zasilił nasz klub niespełna dwa lata temu.

Pogoń przez ostatnie trzy tygodnie przeprowadzała wielkie testowanie. Na próby do Szczecina zaproszonych została blisko setka chłopców z roczników 2003-98. Im młodsze roczniki, tym testowanych było więcej. To zrozumiałe.

W dalszym procesie szkolenia coraz trudniej znaleźć utalentowanych chłopców, którzy podnieśliby jakość drużyny i wybijali się na tle funkcjonującej już grupy. Z zaproszenia skorzystała połowa z setki zaproszonych. 25 chłopców dostało propozycję pozostania w Pogoni. To bardzo dużo.

- Można powiedzieć, że w ostatnich trzech tygodniach podsumowaliśmy naszą półroczną pracę - ocenił Adam Gołubowski, szef młodzieżowego skautingu w Pogoni. - Nie wiem nawet ilu tych chłopców widziałem. Na pewno kilkuset. Wybraliśmy tych najzdolniejszych. Więcej, jak połowa z nich wywodzi się spoza naszego regionu. Obserwujemy turnieje młodzieżowe i mecze reprezentacji województw. Niemal wszyscy chłopcy, którym zaproponowaliśmy grę w Pogoni są reprezentantami kadr wojewódzkich. ©℗ (p)

Fot. R. Pakieser

Cały artykuł czytaj w czwartkowym wydaniu Kuriera Szczecińskiego, lub w e - wydaniu.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Na dobrej drodze..
2015-12-10 14:23:34
Postep szalony.To juz nie szef Kosobucki,Ryziewicz i Stasiu Lajpold -Inne czasy..Juz nigdy jakis drugi Krychowiak zamiast trafic do Pogoni trafi do ..nie Pogoni -zanim wyjedzie.Przed meczem Real-MalmöFF opowiadali ci z Malmö jak to jest grac w CH-L i jak im sie udaje znalezc talenty wkolo Malmö ale narazie nie Zlatana.Dostali 0-8 ale jak wylowia chociaz ze trzech to beda miec strategie dla nich no zeby tylko talentami nie zostali na lata.Mowili ze wiedza jak to robic....No wlasnie jak ? Niby co? Geny rodzicow tez nie pomagaja..Najgorzej albo.. najlepiej tak jak w Radzionkowie kolo Bytomia sprzedac plyte i miec to z glowy..!Nie maja tego misia z Edynburga w tym Radzionkowie i opchneli TA PLYTE - jakby mieli to by ich pogryzl.A Szczecin ma!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA