Drużyna III-ligowych rezerw Pogoni Szczecin poniosła czwartą w pięciu ostatnio rozegranych meczach porażkę. Tym razem przegrali na wyjeździe z zajmującym przedostatnie miejsce w tabeli, niedoświadczonym beniaminkiem Gromem Nowy Staw 0:2 (0:1). To był debiut na ławce trenerskiej Pawła Ozgi, który zastąpił Pawła Crettiego.
Szczecinianie z pięciu ostatnich meczów wygrali tylko jeden – z ostatnim zespołem w tabeli Bałtykiem Gdynia - w sytuacji, kiedy w wyjściowym składzie na boisku w większości przebywali piłkarze z pierwszego zespołu z czterema obcokrajowcami.
W meczach kiedy na boisku w głównej mierze występują nasi wychowankowie, zespół nie tylko przegrywa, ale nie zdobywa również goli. W czterech ostatnich przegranych meczach Pogoń straciła dziewięć goli nie zdobywając żadnego.
W wyjściowym składzie sobotniego meczu zaprezentował się 16-letni Kacper Kozłowski, dla którego był to piąty mecz w podstawowym składzie w ciągu 13 ostatnich dni. Niespełna dwa tygodnie temu rozegrał ponad godzinę w meczu drużyny rezerw, po czym wyjechał na zgrupowanie reprezentacji juniorów młodszych.
Po trzech dniach rozegrał całe spotkanie przeciwko Macedonii, po kolejnych trzech dniach zagrał pół meczu przeciwko Liechtensteinowi, po następnych trzech dniach cały mecz przeciwko Belgii. Po kolejnych czterech dniach od powrotu ponownie wystąpił jako wiodący gracz w zespole III-ligowych rezerw.
***
Pierwszej porażki w sezonie doznali piłkarze III-ligowego Świtu Skolwin. przegrali w wyjazdowym spotkaniu z Mieszko Gniezno 0:1 (0:1), czym nieco skomplikowali sobie sytuację w tabeli, a ich dystans do bezpośredniego rywala do awansu powiększył się do siedmiu punktów.
***
Porażki doznał również Chemik Police, który w wyjazdowym meczu przegrał z KP Starogard Gdański 1:2 (0:1). Jedyny gol dla pokonanych padł po strzale samobójczym. Dla Chemika mającego duży problem ze zdobywaniem goli to była czwarta porażka w pięciu ostatnio rozegranych meczach. (par)
Fot. R. Pakieser