W piłkarskiej IV lidze rozegrano niepełną 17. kolejkę spotkań. Z powodu intensywnych opadów śniegu do skutku nie doszły mecze w Bobolicach, Szczecinku i Policach.
Najciekawsze spotkanie odbyło się w Stargardzie, gdzie Polski Cukier Kluczevia Stargard podejmowała lidera rozgrywek - Wybrzeże Rewalskie Rewal. Mecz odbył się na sztucznej murawie przy ul. Ceglanej, a bilety na ten mecz kosztowały 15 zł. Goście po golach Wiktora Sawickiego i Daniela Chyły wygrali 2:1, choć powinni wyżej, gdyż nie wykorzystali rzutu karnego, a dla gospodarzy trafił Patryk Bil. Po tym zwycięstwie zespół z Rewala został mistrzem jesieni.
Druga w tabeli Gwardia Koszalin rozgromiła u siebie Odrę Chojna 7:2. Dla miejscowych bramki strzelali Adrian Cybula (2), Marcin Gawron (2), Sebastian Milanowski, Mateusz Piotrowski oraz Cezary Zalewski, zaś dla gości Kacper Orman i Mateusz Nagaj. Perła URB Dygowo pokonała u siebie Unię Dolice 2:0, a bramki zdobyli Łukasz Wiśniewski i w doliczonym czasie gry Marek Procner. Po sześciu porażkach z rzędu, w końcu wygrały rezerwy Błękitnych Stargard, które zwyciężyły u siebie Olimp Gościno 5:0. Gole dla stargardzian zdobyli Michał Marczak (2), Patryk Błaszczyk, Dawid Wróbel i Daniel Zamiara. Dzięki pracy sztabu szkoleniowego, zawodników, członków zarządu i kibiców Białych Sądów, udało się przygotować boisko do gry z Darłovią Darłowo. Gospodarze wygrali to spotkanie 4:2, a zwycięstwo zapewnili Grzegorz Magnuski (2), Sebastian Inczewski i Radosław Surma. W meczu o przysłowiowe sześć punktów, Orzeł Wałcz pokonał u siebie Wieżę Postomino 2:0, a na listę strzelców wpisali się Konrad Trzmiel (rzut karny) i Bartłomiej Abramczuk. ©℗ (PR)
