Drużyna Świtu Szczecin przygotowuje się do piątkowego derbowego pojedynku z Gwardią w Koszalinie. Będzie okazja do rehabilitacji po niespodziewanym bezbramkowym remisie w ostatniej serii spotkań.
Rywale Świtu przed tygodniem pokazali charakter i w derbach Koszalina pokonali faworyzowany zespół Bałtyku 3:0, strzelając dwie bramki w osłabieniu! Mocnym punktem zespołu trenera Łukasza Drożdżala jest Daniel Chyła, który przyszedł do Gwardii latem z Kotwicy Kołobrzeg.
Zawodnik ten w obecnych rozgrywkach już trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, ale w piątek nie zagra z powodu pauzy za kartki. Trzy trafienia ma na koncie również Adam Gross, na którego trzeba zwrócić szczególną uwagę. Gwardia ma swoje problemy, ale na boisku udowadnia, że każdy musi się z nią liczyć.
Zawodnicy trenera Andrzeja Tychowskiego ostatnio bezbramkowo zremisowali przed własną publicznością z beniaminkiem ze Swarzędza. Teraz czeka ich niełatwy pojedynek derbowy, w którym muszą sięgnąć po komplet punktów. W przeciwnym razie ich aspiracje awansu będą musiały być mocno zredukowane.
Świtowcy w minionej kolejce pierwszy raz w sezonie nie stracili bramki, ale również pierwszy raz w sezonie nie znaleźli sposobu na pokonanie brakarza rywali. Kibice w Skolwinie mocno liczą na kolejne bramki zawodników formacji ofensywnych, jednak aby takowe padły zespół musi podejść do pojedynku w pełni skoncentrowany i zdeterminowany. (par)