W piłkarskiej Klasie Okręgowej rozegrano 9. kolejkę spotkań, w której bramek nie brakowało, a najciekawiej było na Mierzynie...
W Grupie 1 Jeziorak Załom przegrał na własnym boisku z Rolpolem Chlebowo 1:2. Jedyną bramkę strzelił dla gospodarzy Krystian Wójcik, zaś dla gości trafiali: Kacper Wojciechowski i Michał Łyczywek.
W Grupie 2 Mierzynianka Mierzyn przekonała się, że 2:0 to niebezpieczny wynik. W takim stosunku miejscowi wygrywali ze Stalą Szczecin, lecz ostatecznie przegrali aż 2:7. Wpływ na taki stan rzeczy miały dwie czerwone kartki, które w 2. połowie obejrzeli zawodnicy gospodarzy - Patryk Kukuła (60 minuta) i Patryk Szymanik (68 minuta). Pierwszy za dyskusje z sędzią, a drugi po dwóch żółtych kartkach.
- Niestety sędzia popsuł ten mecz, przyznając rywalom bramkę kontaktową oraz dyktując kontrowersyjny rzut karny - powiedział po spotkaniu Mateusz Maciejewski, trener Mierzynianki, który również otrzymał czerwoną kartkę. - W pierwszej połowie spotkanie było pod naszą kontrolą i mogliśmy prowadzić nawet 3:0, lecz straciliśmy tak zwaną bramkę do szatni. Po przerwie wszystko się posypało, a po drugiej czerwonej kartce rywale strzelali kolejne gole.
Bramki dla przyjezdnych zdobyli: Tomasz Cydzik (2), Jakub Wośkowiak (2), Wiktor Woźnicki, Mateusz Woźny i Mateusz Rumowski, zaś dla gospodarzy dwa razy trafił Jakub Cymanowski.
Hutnik Szczecin wygrał u siebie z Sokołem Pyrzyce 2:1, a obie bramki zdobył dla szczecinian niezawodny Zdzisław Szwąder. Gospodarze powinni wygrać wyżej, lecz rzutu karnego nie wykorzystał Jan Szczepankowski. Dla gości trafił Karol Tomaszewski.
- Przeciwnik fajnie grał w piłkę i stwarzał zagrożenie, głównie po rzutach rożnych, z którymi mieliśmy duży problem - powiedział po spotkaniu Marcin Lis, trener Hutnika. - Goście po wyrównaniu przejęli inicjatywę, ale to my po jednej z kontr, objęliśmy prowadzenie, którego nie wypuściliśmy do końca spotkania. Zwycięstwo nas cieszy i już za tydzień gramy ciekawy mecz z Energetykiem Gryfino.
Świt II Szczecin wygrał na wyjeździe z Morzyckiem Moryń 4:1. Jedynego gola zdobył dla gospodarzy Robert Linkiewicz, a dla świtowców strzelali: Oskar Szczepanik, Łukasz Święty, Krzysztof Filipowicz i Arkadiusz Zakrzewski. ©℗ (PR)