Czwartek, 15 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Robert Kolendowicz nowym trenerem Pogoni Szczecin (akt. 1)

Data publikacji: 15 sierpnia 2024 r. 14:39
Ostatnia aktualizacja: 15 sierpnia 2024 r. 17:56
Piłka nożna. Robert Kolendowicz nowym trenerem Pogoni Szczecin
Fot. Ryszard PAKIESER  

Po wymęczonym zwycięstwie 1:0 sprzed tygodnia ze Stalą Mielec na Twardowskiego - już bez trenera Jensa Gustafssona, którego nieoczekiwanie w czwartkowy poranek zastąpił asystent Robert Kolendowicz, a pomagać ma Paweł Ozga - piłkarze Pogoni Szczecin w PKO BP Ekstraklasie ponownie zagrają na swoim stadionie, podejmując w sobotę o godz. 20.15 łódzki Widzew, który w przeszłości był mistrzem Polski i grał w fazie grupowej elitarnej Ligi Mistrzów.

Jaki był powód odejścia szwedzkiego szkoleniowca, który kilkakrotnie deklarował, że nie chce być nawet selekcjonerem reprezentacji swojego kraju, bo w Pogoni czuje się jak w domu? Podobno otrzymał ofertę z Arabii Saudyjskiej, gdzie o wysoki wyczyn trudno, ale są ogromne pieniądze, dzięki którym szejkowie sprowadzili sporo gwiazd światowego formatu, choć najczęściej w podeszłym już wieku. Może być też drugi, bardziej realny powód rejterady z tonącego okrętu, bo Duma Pomorza sukcesywnie wyprzedaje podstawowych piłkarzy i zmusza szkoleniowca, by zastępował ich młodzieżą, która w poprzednim sezonie z trudem radziła sobie w III lidze i rozgrywkach juniorskich (zespoły Pogoń II i Pogoń CLJS zakończyły rozgrywki na identycznym, odległym 9. miejscu). Przypomnijmy, że z Twardowskiego w ostatnich kilkunastu miesiącach odeszło aż 17 zawodników: Kóstas Triantafyllópoulos, Kryspin Szcześniak, Jakub Bartkowski, Luís Mata, Bartłomiej Mruk, Damian Dąbrowski, Jean Carlos Silva, Kamil Drygas, Michał Kucharczyk, Pontus Almqvist, Sebastian Kowalczyk, Mateusz Łęgowski, Kacper Kostorz, Paweł Stolarski, Mariusz Fornalczyk i ostatnio Bartosz Klebaniuk oraz Luka Zahovič. Dodajmy, że nieco wcześniej Szczecin opuścili m.in.: Adam Buksa, Kamil Wojtkowski, Jakub Piotrowski, Sebastian Walukiewicz, Kacper Kozłowski, Adrian Benedyczak czy Marcin Listkowski... Teraz okienko transferowe trwać będzie jeszcze do 6 września i nie wiadomo, czy włodarze szczecińskiego klubu nie sprzedadzą Wahana Biczachczjana i Efthýmisa Kouloúrisa. Może dlatego Jens Gustafsson przestał się czuć w grodzie Gryfa jak w domu?

Odejście szwedzkiego trenera odciąży klubowy budżet, który i tak jest systematycznie odciążany odejściem wspomnianych wyżej piłkarzy, a oszczędnościowy reżim cieszy zapewne prezesa Jarosława Mroczka, bo klub jest zadłużony, a w poprzednim roku obrachunkowym przyniósł 30 mln zł straty i to mimo tego, że przychody były naprawdę duże i wyższe niż wcześniej, bo rzędu 60 mln zł. Klub poinformował, że lista płac to ponad połowa budżetu, a po wspomnianych masowych odejściach piłkarzy, kwota na comiesięczne wypłaty musiała się znacznie zmniejszyć. W poprzednich latach klub przynosił straty ale rzędu 1-2 mln zł, ale zdarzały się też sezony z zyskiem. Skąd więc teraz ta strata - i to tak ogromna! - gdy przychody wzrosły, a wydatki na pensje zawodników zmalały? Być może sytuacja w klubie to kolejna sprawa, która przestała się podobać Szwedowi...

W 69. Plebiscycie Sportowym „Kuriera Szczecińskiego" na najlepszego trenera województwa zwyciężył Jens Gustafsson i korzystając z okazji, że na wakacje do Szczecina przybył były prezes i piłkarz Pogoni Waldemar Folbrycht, od 40 lat mieszkający w Szwecji i biegle mówiący w języku byłego już trenera portowców, chcieliśmy niedawno umówić się na wywiad, ale szkoleniowiec nie miał na to ochoty. Teraz rozumiemy dlaczego...

Wróćmy jednak do nadchodzącego sobotniego meczu i przypomnijmy, że w lidze Pogoń grała z Widzewem 56 razy, 18 meczów wygrywając, 13 remisując i 25 przegrywając (bramki: 62-75). W Pucharze Polski kuby zmierzyły się raz i szczecinianie wygrali 3:2. W zespole Roberta Kolendowicza na problemy zdrowotne narzekają: Kamil Grosicki, Mariusz Malec, Danijel Lončar i Marcel Wędrychowski, a nie całkiem pewny jest stan Efthýmisa Kouloúrisa i Linusa Wahlqvista. Na szczęście nikt z podopiecznych trenera Jensa Gustafssona nie musi pauzować za kartki. Widzew zagra zaś bez Samuela Kozlovskýego, któremu przed tygodniem w bezbramkowym meczu ze Śląskiem Wrocław czerwoną kartkę pokazał szczeciński sędzia Karol Arys, a zabraknie też w składzie łodzian kontuzjowanego od dłuższego czasu Bartłomieja Pawłowskiego. (mij)

5. kolejka

PIĄTEK

Puszcza - Lechia 18.00
GKS Katowice - Motor 20.30

SOBOTA

Jagiellonia - Cracovia 14.45
Zagłębie - Lech 17.30
POGOŃ - Widzew 20.15

NIEDZIELA

Śląsk - Korona 14.45
Legia - Radomiak 17.30
Górnik - Raków 20.15

PONIEDZIAŁEK

Stal - Piast 19.00

Tabela po 4 seriach

1. Jagiellonia Białystok 9 7-2 3 0 0
———
2. Piast Gliwice 8 7-4 2 2 0
3. Widzew Łódź 8 6-3 2 2 0
———
4. Lech Poznań 7 6-3 2 1 1
5. POGOŃ Szczecin 7 6-3 2 1 1
6. Legia Warszawa 7 6-4 2 1 1
7. Raków Częstochowa 7 3-1 2 1 1
8. Cracovia Kraków 7 5-4 2 1 1
9. Górnik Zabrze 7 5-5 2 1 1
10. Zagłębie Lubin 5 4-5 1 2 1
11. Motor Lublin 4 3-3 1 1 1
12. GKS Katowice 4 4-5 1 1 2
13. Radomiak Radom 3 5-6 1 0 2
14. Śląsk Wrocław 2 1-3 0 2 1
15. Puszcza Niepołomice 2 4-7 0 2 2
————
16. Lechia Gdańsk 2 3-7 0 2 2
17. Stal Mielec 1 1-5 0 1 318. Korona Kielce 1 1-7 0 1 3

***

Wcześniejsza informacja:

Nowym szkoleniowcem piłkarzy Pogoni Szczecin został Robert Kolendowicz. 43-letni trener zastąpił na stanowisku Jensa Gustafssona. Podpisał kontrakt obowiązujący do końca sezonu 2025/26 – poinformował w czwartek szczeciński klub.

O zmianach w sztabie szkoleniowym Pogoń poinformowała w czwartek przed południem. Najpierw opublikowano komunikat o odejściu trenera Gustafssona, a kilkadziesiąt minut później informację, że nowym trenerem pierwszego zespołu będzie dotychczasowy asystent Kolendowicz.

„Wybór Roberta jest dla nas oczywistością” – tak roszadę na stanowisku trenera określił dyrektor pionu sportowego Pogoni Szczecin Dariusz Adamczuk. „Robert doskonale zna realia klubu, jego wizję, struktury I drużyny i Akademii. Jest naszym trenerskim wychowankiem, który przez ostatnie lata zdobywał wiedzę oraz rozwijał się u boku bardzo dobrych szkoleniowców. Zapracował na szansę samodzielnego poprowadzenia zespołu i wiem o tym, że jest gotowy, by z sukcesami prowadzić Pogoń Szczecin” – stwierdził Adamczuk.

Kolendowicz poprowadzi Pogoń w meczu ligowym już w najbliższą sobotę. Portowcy na własnym stadionie zmierzą się z Widzewem Łódź (17 sierpnia, godz. 20.15), w piątej kolejce piłkarskiej ekstraklasy. Wcześniej, w piątek, nowy trener spotka się z dziennikarzami podczas przedmeczowej konferencji prasowej.

Dotychczasowy szkoleniowiec, Gustafsson, przenosi się ze Szczecina do Arabii Saudyjskiej. „Otrzymał bardzo atrakcyjną ofertę z ekstraklasowego klubu z Arabii Saudyjskiej, zaakceptował ją i uzgodnił z Pogonią warunki rozstania” - podano w komunikacie.

Szwed pracował w Szczecinie od początku sezonu 2022/23. Jednym z jego asystentów był Kolendowicz, który w roli trenera pracuje w Pogoni od 2015 r. Zaczynał jako asystent szkoleniowca drużyny rezerw, później był koordynatorem akademii, a od 2018 r. jest w sztabie pierwszego zespołu.

„Przez sześć ostatnich sezonów pełnił w nim rolę asystenta I trenera. W tym czasie Pogoń zdobyła m.in. dwa brązowe medale mistrzostw Polski i trzykrotnie rywalizowała w rozgrywkach europejskich” - podkreślono w komunikacie klubu.

Dodano, że w marcu br. szkoleniowiec obronił pracę dyplomową i uzyskał licencję UEFA PRO.

Kolendowicz przez wiele sezonów występował w polskiej ekstraklasie. Grał m.in. w Lechu Poznań, Koronie Kielce i Zagłębiu Lubin, z którym zdobył mistrzostwo Polski. W listopadzie 2006 r. raz wystąpił w reprezentacji, w towarzyskim spotkaniu z kadrą Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Piłkarzem Pogoni Szczecin był w latach 2010-2013, wywalczył z Portowcami awans do ekstraklasy w 2012 r.

W 2016 r. Kolendowicz usłyszał wyrok (półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu i 36 tys. zł grzywny) za udział w piłkarskiej korupcji. W ocenie prokuratury i sądu brał udział - jako piłkarz - w ustawianiu meczów GKS Bełchatów w latach 2003-2005.

(PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Andrzej
2024-08-15 17:49:26
Spadną za Mroczka do I ligi, potem do drugiej i z dumy pomorza zostanie dupa pomorza.
Niemłody
2024-08-15 17:19:11
Dopóki Mroczek rządzi, klub niczego nie osiągnie.
eko
2024-08-15 15:57:16
Panie trenerze , proszę uwierzyć w siebie w swoje przemyślenia dotyczące prowadzenia zespołu Pogoni Szczecin.Niech stare wiarusy Pana nie zakrzyczą.
Lenny
2024-08-15 15:56:47
0 wzmocnień 0 to z kim ten facet ma pracować panie CHUJU MROCZEK OPYSC TEN KLUB nic dodać nic ująć a trener widział listę transferów więc nie chce być kotwicą i odszedł jak dla mnie z honorem BO WIDZI ZE W KLUBOE JEST ŹLE
O
2024-08-15 14:49:36
Matko Boska! Drugi Rumak?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA