W meczu piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy wygranym przez Pogoń Szczecin na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 1:0 trener portowców Kosta Runjaić prowadząc szczecinian po raz 117 wyrównał rekord Eugeniusza Ksola, jeśli chodzi o liczbę spotkań prowadzonych w najwyższej klasie rozgrywkowej (przed wielu laty nazywała się oficjalnie I ligą, choć potocznie czasami także używano terminu ekstraklasa).
W najbliższym, piątkowym meczu z Lechią Gdańsk, Kosta Runjaić zostanie samodzielnie trenerem, który poprowadził Pogoń w największej liczbie meczów w ekstraklasie. Aktualnie zrównał się z Eugeniuszem Ksolem, bo obaj prowadzili zespół w 117 spotkaniach. Co ciekawe, ich drużyny zdobyły
w tych meczach tyle samo, bo po 153 bramki. Nasz współpracownik Łukasz Balski obliczył, że jeżeli chodzi o średnią ilość punktów na mecz trener Runjaić jest aktualnie na III miejscu (1.5385), a prowadzi Edward Lorens prowadzący Pogoń tylko 22 razy (1.8636), zaś drugi jest Bogusław Hajdas (1.55). Przy tych obliczeniach założył, że za zwycięstwo otrzymuje się 3 punkty, a za remis 1 punkt, choć przypomnijmy, że w rzeczywistości przez długie lata za wygraną otrzymywało się 2 punkty, a był też kuriozalny sezon, że dodatkowy punkt był za zwycięstwo różnicą powyżej trzech goli, a za porażki powyżej tej granicy dostawało się minusowy punkt.
Trener | Liczba meczów | Średnia punktów na mecz | Zwycięstwa | Remisy | Porażki |
Kosta Runjaić | 117 | 1,5385 | 49 | 33 | 35 |
Eugeniusz Ksol | 117 | 1,4359 | 46 | 30 | 41 |
Stefan Żywotko | 91 | 1,2308 | 30 | 22 | 39 |
Edmund Zientara | 86 | 1,1977 | 25 | 28 | 33 |
Bogusław Baniak | 72 | 0,9722 | 17 | 19 | 36 |
Leszek Jezierski | 70 | 1,4857 | 27 | 23 | 20 |
Mariusz Kuras | 65 | 1,0462 | 17 | 17 | 31 |
Bogusław Hajdas | 60 | 1,55 | 27 | 12 | 21 |
Dariusz Wdowczyk | 60 | 1,3167 | 19 | 22 | 19 |
Marian Suchogórski | 52 | 1,1538 | 16 | 12 | 24 |
Romuald Szukiełowicz | 51 | 1,5294 | 19 | 21 | 11 |
Czesław Michniewicz | 48 | 1,3125 | 15 | 18 | 15 |
Kazimierz Moskal | 37 | 1,2432 | 11 | 13 | 13 |
Karel Kosař | 36 | 1,1111 | 10 | 10 | 16 |
Jerzy Kasalik | 34 | 1,4412 | 12 | 13 | 9 |
Janusz Pekowski | 34 | 1,2353 | 11 | 9 | 14 |
Bohumil Panik | 33 | 1,2727 | 10 | 12 | 11 |
Jerzy Kopa | 30 | 1,5333 | 13 | 7 | 10 |
Aleksander Mandziara | 30 | 1,3 | 11 | 6 | 13 |
Edward Brzozowski | 28 | 1,0714 | 8 | 6 | 14 |
W tabeli podajemy 20 szkoleniowców, którzy najczęściej prowadzili portowców w ekstraklasie, a ogółem takich trenerów było aż 41. W poszczególnych rubrykach: liczba spotkań, średnia punktów na mecz, zwycięstwa, remisy, porażki.
Niemiecki szkoleniowiec opowiadał „Kurierowi Szczecińskiemu", w jaki sposób znalazł się na Twardowskiego:
- W listopadzie 2017 roku nie byłem związany z żadnym klubem i wtedy pojawił się pierwszy kontakt telefoniczny z Pogonią - mówił K. Rinjaić. - Potem było spotkanie w Berlinie, a po drugiej rozmowie z prezesem Jarosławem Mroczkiem i wizycie w Szczecinie, gdzie mogłem uzyskać pierwszy przegląd zespołu, mój wewnętrzny głos podpowiedział mi: zrób to! Wiedziałem, że staję przed bardzo trudnym zadaniem i że tego rodzaju wyzwanie pomoże mi jako osobie i trenerowi. Dziś mogę powiedzieć, że była to jedna z moich najlepszych decyzji! Wiele zostało zrobione poprawnie, widać pozytywny rozwój, ale to nie znaczy, że możemy teraz spocząć na laurach. Pogoń ma dobrą pozycję i atuty, jak budujący się stadion, czy akademia, co może napawać optymizmem... Moja umowa obowiązuje do 2022 roku. Będę nadal dawać z siebie wszystko i pomagać w kształtowaniu atmosfery i współpracy ze wszystkimi zaangażowanymi stronami.
Trener mówił nam też o swojej przygodzie z profesjonalnym futbolem w roli piłkarza i szkoleniowca:
- Do przygody w zawodowym futbolu jako aktywnemu zawodnikowi trochę mi zabrakło, ale z perspektywy czasu nie jestem z tego powodu nieszczęśliwy, a wręcz przeciwnie - wspominał K. Runjaić. - Jako tak zwany poszukiwacz na różnych płaszczyznach, wszedłem do futbolowego biznesu przez różne objazdy, niekoniecznie proste i łatwe drogi czy stacje, ciężką pracą z dużą ilością pasji i chęci do poświęceń. Moje pierwsze stanowisko trenerskie, nie jestem do końca pewien, ale myślę, że zostało zaproponowane i przyjęte w niemieckiej 6. lidze w 1996 roku. W 2004 roku podpisałem swój pierwszy profesjonalny kontrakt z 1. FC Kaiserslautern jako asystent trenera drugiej drużyny.
Przeczuwamy, że inteligentny, fachowy i już doświadczony trener, nie powiedział jeszcze swojego ostatniego słowa, a jego kariera będzie się ciągle rozwijać i to miejmy nadzieję, z korzyścią dla Dumy Pomorza!
(mij)