Niedziela, 21 września 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Przegrana Pogoni z Lechią - nieudany debiut Grzegorczyka [FILM]

Data publikacji: 21 września 2025 r. 16:54
Ostatnia aktualizacja: 21 września 2025 r. 18:54
Piłka nożna. Przegrana Pogoni z Lechią - nieudany debiut Grzegorczyka
Fot. Pogoń Szczecin SA  

Pogoń po raz pierwszy w tym sezonie przystąpiła do walki o ligowe punkty pod wodzą Tomasza Grzegorczyka, który tymczasowo zastąpił na stanowisku zdymisjonowanego Roberta Kolendowicza. Debiut byłego asystenta nie wypadł pomyślnie i Pogoń po raz drugi w tym sezonie przegrała przed własną publicznością.

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 3:4 (2:1); 1:0 Molnar (24), 1:1 Mena (29), 2:1 Juwaera (39), 2:2 Żelizko (53),2:3 Loncar (76-samobójcza), 2:4 Sezonienko (90)
3:4 Ulvestad (90)

Pogoń : Cojocaru – Koutris (82, Ali), Huja, Loncar, Wahlqvist – Biegański (60, Pozo), 90. Ulvestad, Greenwood (82, Przyborek), Juwara, Grosicki (60, Mukairu) - Molnar (82, Kostorz)

Po burzliwym tygodniu, w którym Pogoń nie tylko rozstała się z trenerem Kolendowiczem, ale też dokonała głośnych transferów Benjamina Mendy i Husseina Ali, na niedzielnym meczu z Lechią na szczecińskim stadionie pojawił się komplet publiczności. Kibice obejrzeli emocjonujący i dramatyczny mecz zakończony porażką Pogoni

W niedzielnym meczu w barwach Pogoni zadebiutowali Rajmund Molnar, na ostatnie minuty pojawił się pozyskany przed kilkoma dniami Hussein Ali. Po kontuzji do składu wrócił też Fredrik Ulvestad. Węgierski napastnik przywitał się z PKO BP Ekstraklasą pięknym golem. Pełne 90 minut spędził na boisku Ulvestadt, który był widoczny w środku pola i w końcówce meczu wykorzystał karnego.

Już dwie pierwsze akcje meczu przyniosły celne strzały na bramki Pogoni i Lechii. To był przedsmak emocji, jakie dostarczyli kibicom piłkarze obu drużyn. Pogoń dwukrotnie w tym spotkaniu prowadziła, Cojocaru obronił rzut karny, ale i tak decydujące ciosy zadała Lechia. Po strzale Kurnikowskiego piłkę do własnej bramki skierował Loncar, a pierwsze w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo Lechii przypieczętował rezerwowy Sezonienko.

W niedzielnym meczu akcje przenosiły się spod jednej pod drugą bramkę. Prowadzenie dał Molnar wykorzystując kapitalną asystę świetnie w tym meczu prezentującego się Greenwooda. Pięć minut później Lechia wyrównała po golu Meny. Pogoń przed przerwą po asyście Grosickiego i strzale Juwary kolejny raz wyszła na prowadzenie. Po przerwie Pogoń nie była już tak groźna, a tymczasem Lechia niezwykle skuteczna. Żelizko doprowadził do wyrównania, potem Loncar skierował piłkę do własnej siatki, a następnie Sezonienko dopisał na koncie Lechii czwartego gola. W doliczonym czasie gry, a arbiter przedłużył mecz o 10 minut, rzut karny wykorzystał Ulvestad. To jednak nie odwróciło losów meczu.

(woj)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

nie narzekać
2025-09-21 19:47:45
7 goli w tym 4 Pogoni - to kto lepiej strzela gole i robi gały - wy zawsze marudzicie, nikt wam nie dogodzi - nawet jakby Biedroń ze Śmiszkiem próbowali to i tak będziecie narzekać wy szczecińskie płaczki.
104 kilometry
2025-09-21 19:12:09
Portowcy przebiegli zaledwie 104 kilometry. Bardzo słabo. Przyzwoity wynik powinien być pomiędzy 112 a 121 kilometrów. Co z kondycją i intensywnością gry ? Zapomniałem, że Kolendowicza już nie ma, a Grzegorczyk jest na chwilę. Zresztą on zupełnie nie przejął się porażką i po meczu uśmiechnięty rozmawiał z trenerem Lechii.
co to za obrona
2025-09-21 18:56:32
co wrzut na pole karne, to 100% sytuacja dla lechii.cel na dziś to utrzymanie
Polawer
2025-09-21 18:56:30
Miało być lepiej,a jest po prostu tragicznie, jeszcze trochę a Pogoń będzie walczyć o utrzymanie a nie puchary!Wstyd i hańba.Podziwiam tylko tych ludzi co przychodzą na mecze
Kibic
2025-09-21 18:48:36
Sił starczyło tylko na 45 minut. Jak zwykle. Co oni robili na obozie przed sezonem ?
Kibic2
2025-09-21 18:43:35
Tragedia. Nie ma drużyny. Drużyna aspirująca do mistrza gra z ostatnią i przegrywa. Następny mecz z Legią w Warszawie i też pewnie łomot. Blisko już jest strefa spadkowa. Miało być dobrze a wyszło jak zawsze.
Jest żle
2025-09-21 18:40:24
Pogoń jest już poważnie zagrożona degradacją. A przed Portowcami jeszcze mecze z Legią, Lechem, Jagiellonią czy Cracovią. Jest żle. Co z tego, że są dobrzy piłkarze, jak nie ma drużyny. To była duży błąd władz Pogoni powierzając niedoświadczonemu trenerowi drużynę w przebudowie. Czas to naprawić. Za tydzień mecz z Legią w Warszawie. Trzeba postawić "autobus" i liczyć na Juwarę z Grosikiem z kontratakach.
Lenny
2025-09-21 18:16:07
No i p…u wylądował i cały misterny plan też w p…u,I liga wita tam będziecie zdobywać mistrzostwo no i pisałem już w czerwcu lub lipcu że nie widzę tej drużyny teraz tej drużyny w ogole nie ma NIE MA i to co dziś pokazali z ostatnia drużyna ligi to paranoja a w Szczecinie majstra nie było nie ma i nie będzie taka prawda i czekam ponad 40 lat i się raczej nie doczekam
w mojej ocenie
2025-09-21 17:57:31
Dla śledzącego mecz z perspektywy kanapy,mecz obfitował w masę błędów po jednej i drugiej stronie.Od taktycznych,po błędy indywidualne-rażące.Przegrała drużyna która nie wytrzymała ciśnienia,presji ( czytaj Pogoń ),drużyna która dalej nie stanowi”zespołu” monolitu i jedności w rozgrywaniu.Jest „jakość” ale brak kolektywu i zrozumienia.Lechia wyglądała dojrzalej,poukładana,zgrana,grająca praktycznie w poszczególnych formacjach w ciemno.Pogoń dalej szuka,gubi punkty,cele już jej odjeżdżają.
Gra obronna
2025-09-21 17:44:18
Za trenera Runjaica na 30 rozegranych meczów w sezonie, aż w 17 Pogoń zagrała na zero z tyłu. Rewelacja. Niemiecki trener potrzebował 2 lata, na zbudowanie tak znakomitej gry obronnej całego zespołu. To teraz zadanie dla nowego trenera. Chyba też Niemca. Jak można stracić aż 4 gole u siebie ze słabą Lechią. Wstyd i kompromitacja.
Chaos i rozpacz
2025-09-21 17:34:33
Trener Kolendowicz żle przygotował drużynę do sezonu. Rozpacz. Wielu zawodników nie wytrzymuje kondycyjnie 90 minut, nie ma gry obronnej całego zespołu. Dramatycznie słabo gra lewa strona obrony. Pomoc to jeden wielki przypadek. Chaos, chaos i jeszcze raz chaos. Nowy trener musi to poskładać. Tylko żebyśmy do tego czasu nie spadli z Ekstraklasy. Dzisiaj najlepszy Juwara.
Max
2025-09-21 17:29:09
Centralna liga nie dla szczecińskich klubów, Świt i Pogoń nie dają rady, Polska myśl szkoleniowa;-)
Bobo
2025-09-21 17:23:26
Bardzo ładny mecz...szkoda tych trzech punktów ale...Lechia pokazała pazur. No cóż...może nowy trener da większego ducha. Suma sumarów...należy pochwalić Pogoń a szczególnie...Greenwooda i Molnara. Głowa do góry przegraliście po ładnym i wyrównanym meczu...pozdrawiam klub i kibiców.
rybak
2025-09-21 17:09:16
to była totalna tragedia. Kompletnie bez sensu gra, żadnej taktyki byle do przodu, emeryci dostali łomot i tyle w temacie. Chcesz zwolnić trenera to choc miej kogos w zamian- ten co go ławie posadzili zero umiejetności. Na trenera wichra by się nadawał w b klasie.
Sebek
2025-09-21 17:08:05
Ale się cieszę. I co, znawcy. Następnego trenera wyrzućcie kibice z bejsbolami. .

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA